[adam-kaszeba]

11 dzień bez mięsa i pszenicy, -3 kg, super cera, zero syfów na twarzy. Jeszcze tylko 17 kg do zgubienia.
#postanowienianoworoczne #dieta #chwalesie

[i.....n]

@adam-kaszeba: czemu bez mięsa?

[adam-kaszeba]

@isolation: problemy z nerkami, do tej pory żarłem mięso 5 razy dziennie

[M.....z]

@adam-kaszeba: Super efekty, u mnie wystarczyło wyrzucić z diety cukier i żywność przetworzoną.

[i.....n]

@adam-kaszeba: to życzę wytrwałości, raz próbowałem nie jeść mięsa i nie wytrzymałem dłużej niż tydzień

[adam-kaszeba]

@MiloszWrogosz: Tak zrobiłem. Chrom jest dobry, nie mam napadów głodu.

[blackmesa]

@MiloszWrogosz: są efekty? Właśnie zamierzam minimalizować przetworzona

[adam-kaszeba]

@isolation: zastąpiłem mięso rybami.

[M.....z]

@adam-kaszeba: Ale przecież niekonserwowane mięso nie szkodzi, aż tak na nerki. To wina używania fosforanów w przetwórstwie, czy się mylę?

[adam-kaszeba]

@MiloszWrogosz: prawdopodobnie masz rację, z tym że chemii używa się na każdym etapie przetwórstwa mięsa. Chyba że mięso eko.

[M.....z]

@adam-kaszeba: Z tym eko to też nie jest tak do końca, czasami eko to tylko pusty frazes.

[adam-kaszeba]

@MiloszWrogosz: oczywiście i doskonały pretekst żeby kosztowało x2

[M.....z]

@adam-kaszeba: Wiem jak jest, zajmuje się produkcją żywności, certyfikat kosztuje tyle, że wole nie być eko.

[zuzol]

@adam-kaszeba taka dieta to trochę #logikaniebieskichpaskow albo jecie coś 5x dziennie albo redukcja totalna, takie ze skrajności w skrajność troche, próbowałeś chociaż ograniczyć spożycie mięs do jednego posiłku dziennie np. obiadu? Może od razu dieta raw?( ͡º ͜ʖ͡º) Jakieś badania robiłeś pod kątem nerek albo w kierunku celiakii?

[adam-kaszeba]

@zuzol: Tak robiłem badania, mam dnę moczanową. Całkowity zakaz spożywania roślin strączkowych, wędzonych ryb, ograniczenie mięsa do niezbędnego minimum. Na razie mięso zastąpiłem nabiałem i suplementacją /odżywka z białkiem serwatkowym/.

[zuzol]

@adam-kaszeba ok, to w takim razie rozumiem skąd taka eliminacja, w takim razie trzymam kciuki i powodzenia ;-)