Wpis z mikrobloga

Co #!$%@? SKWK to ja nawet nie:

Nadzieje związane z Robertem Gaszyńskim od początku były ogromne. Nowy człowiek, ze świeżym spojrzeniem, dla wielu ludzi był wręcz nadzieją na lepsze jutro dla Wisły Kraków. Jak pokazał zeszły rok bardzo ważną kwestią w poprawnym funkcjonowaniu klubu są dobre relacje z kibicami. Zwłaszcza, kiedy klub znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Prezes Gaszyński od listopada obiecywał spotkać się z przedstawicielami kibiców. Niestety do teraz nie udało mu się tego zrobić. Jako ludzie, którzy od lat dbają o atmosferę na stadionie i dla których Wisła jest treścią życia czujemy się pominięci i pragniemy wyrazić swoje niezadowolenie. Każdy prezes, który do tej pory obejmował swoją funkcję miał czas i ochotę spotkać się z kibicami. Niestety Robert Gaszyński nie wyraził takiej chęci… Szkoda. Budowanie fundamentu nowego klubu bez kibiców jest nie tyle trudne, co wręcz niewykonalne.


Otwarte spotkanie dla kibiców to kapitalna inicjatywa. Problem polega jednak na tym, że takie zachowanie pod publiczkę nie jest najlepsze w sytuacji kryzysu klubu, kiedy pierwszymi kibicami z którymi powinien porozmawiać prezes to przedstawiciele organizacji, która ma realny wpływ na to co dzieje się na trybunach i od zawsze była partnerem do rozmów dla Wisły Kraków S.A. To my stajemy murem za Wisłą w trudnych chwilach, wynegocjowaliśmy droższe ceny biletów, aby spłacać długi, które spowodowali dyletanci zarządzający naszym klubem, tacy jak Bogdan Basałaj i Jacek Bednarz. Jedynymi osobami, które walczyły o dobro klubu i poprawne relacje z kibicami były Rafał Smalcerz i Tadeusz Czerwiński. Szkoda, że postacie, które jako jedyne rozumiały problemy Wisły zostały zwolnione i odsunięte na boczny tor. Niestety była to decyzja nowego prezesa, który wolał w klubie zostawić osoby popierające Bednarza, którym na Wiśle po prostu nie zależy. Gaszyński chce budować fundament, szkoda tylko, że zapomniał o jego najważniejszym elemencie. Oby wyciągnął wnioski z błędów poprzedników, bo czasu ma bardzo mało. Póki co Gaszyński buduje mur, ale mur, który oddziela kibiców od Wisły!

http://skwk.pl/skwk/5-wazne-skwk/6115-czy-nowe-znaczy-lepsze.html

Pierwsze pirmo, nie wiem czemu uważają się za nad ludzi. Po drugie niech pójdą na otwarte spotkanie i umówią się na rozmowę z Gaszyńskim a nie sami czekają na zaproszenie. Po trzecie - tak im zależy na dobru klubu, że w imię prywatnych animozji i nienawiści do Bednarza pozbawili Wisłę sporej części budżetu za bilety.
Sorry SKWK nawet ja Was nie rozumiem.
#wislakrakow #ekstraklasa #kibole
  • 12
@Walec: oni chyba potrzebują konfliktu. Ok, potrafię zrozumieć, że czują się jakby dostali liścia, ale żeby od razu publicznie stroszyć pióra i machać szabelkami? Nie tędy droga, Panie i Panowie z SKWK. Tym artykułem zniechęcili do siebie sporą część kibiców, którzy do tej pory stali po ich stronie (między innymi mnie).
@Walec: Czegoś nie rozumiem, oni mają pretensje, że Gaszyński nie spotkał się z nimi jako prezes, w tamtym roku, kiedy to nie był pracownikiem klubu i pracował na Węgrzech? Przypominam, ludziom z SKWK, że prezes formalnie zaczął pracować w Wiśle 5 stycznia.
@So_I_Scream: Ok... zgadza się ale cumplu - to co uprawia teraz SKWK to komunikat: "Chłopie albo wyliżesz nam pupki albo będzie kosa". Chodzi o to, że oni na dzień dobry już szukają guza i pytają po dresiarsku "czy masz jakiś problem?". Przypomina mi to zachowanie szukających zaczepki pijanych seboli, co #!$%@? nawet w sposobie chodzenia widzą prowokację w ich stronę. Wszystko w temacie napisał @loizok

oni chyba potrzebują konfliktu. Ok, potrafię
@So_I_Scream: no bo przecież nie mogą powiedzieć konkretów na takiej konferencji tym bardziej kibicom. Chodzi o samo stanowisko SKWK, zamiast napisać nie wiem: "Witamy w Wiśle swojego człowieka i liczymy na rozpoczęcie rozmów, bo chcemy pogadać o tym i o tym" ale nie ... musi być postawa roszczeniowa i szantaż - tak zachowują się terroryści.
@nightrain: Ja po przeczytaniu drugiego akapitu wywnioskowałem, że w SKWK jest podział na kibiców równych i równiejszych. I mieli nadzieje, że najpierw będzie spotkanie dla tych pierwszych, ważniejszych, a dopiero potem dla pozostałych "kibiców". Parodia.

@Walec: Popierałem SKWK, gdy prezesem Wisły był Bednarz. Ale powoli swoim zachowaniem zaczynają się upodabniać do terrorystów. Zaś, jak wiadomo, z terrorystami się nie negocjuje. Chwalą się podwyżką cen biletów o 10 zł. Ciekawe, ile