Wpis z mikrobloga

@bart606: moon+ nie podobał mi się wcale, ciężki, zbyt mało konfigurowalny, przekombinowany. Tak samo aldiko. Tam zawsze czegoś brakuje, jak nie nocnego, to jakiegoś typu pliku, albo możliwości dowolnego obracania urządzenia czy prostego sposobu na zmianę kolorystyki i podświetlenia, czy też łatwego nawigowania po katalogach, żeby dotrzeć do "swoich" plików.
Najlepszym czytnikiem ever był coolreader, ale ten tak jakoś ze dwa lata temu przestał wyświetlać polskie znaki w plikach mobi. Przynajmniej
@L24D: tą już swego czasu miałem i jakoś mi nie przypadła do gustu, ale dzięki.

@ryhu: @saimonn:
Pobrałem obie i mam problem.
Książka w formacie PDF, nocny i zakładki (wystarczą, nie muszą być notatki jako takie) śmigają, ale najważniejsza rzeczy, czyli zawijanie tekstu u mnie nie działa. Coś nie tak robię?
Teraz używam MuPDF i tam jednym kliknięciem sprawia, że nie muszę przewijać lewo-prawo, żeby doczytać linijkę, która mi
@bart606: smutna prawda jest taka, że do czytania pdfów na androidzie nie nadaje się NIC poza acrobat readerem od adobe. Nie ma sensu czytania pdfów na innych apkach. O ile to jest "normalna" książka, to zamiast się męczyć z pdfem to znajdź sobie normalnego ebooka (bo pdf to gówno i nie nadaje się do książek) w formacie epub, mobi, czy czymkolwiek innym. Jeśli z kolei masz jakiś podręcznik, masę obrazków, schematów,
@ryhu:
szkoda, ale przyznam, że MuPDF daje radę
zawijanie tekstu działa świetnie, niestety nie ma nocnego (muszę włączać negatyw w androidzie) i brak zakładek :(
chciałem właśnie wygodniejszy zamiennik znaleźć
jak przekonwertuję tego PDFa na epub, to ten FBreader zabłyszczy bardziej możliwościami?
@bart606: no to na acrobacie masz nocny, zakładki, reflow, różne układy stron itp. Konwertowanie pdfów się zwykle nie udaje. Albo znajdź gotowy plik w innym formacie, albo daj sobie spokój z innymi readerami.