Wpis z mikrobloga

@dorszcz: nie lubie oliwek a ze zrobieniem makaronu byłoby za dużo kłopotu, mogę dodać same pomidory i jakieś przyprawy? Oregano mam. Aha i te pomidory to takie ze słoika w sosie już obrobione czy świeże wkroić? Nie chce mi się bawić w jakieś parzenie i obieranie skórki
@D3lt4: @WuDwaKa: w pobliżu mam tylko tesco ( ͡° ʖ̯ ͡°) w dziale mięsnym widziałem mięso mielone ale nie wiem czy jest takie pakowane raczej nie ma. No i nie wiem czy są papirusy ale chyba też nie :s
@vectus: pierwszy raz do kuchni wszedłeś? :D

Makaron zaproponowałem jako źródło węglowodanów, nie chcesz to nie :) Oliwki też nie.

Dam Ci cały przepis jak ja to robię:
1) Smażę mięso mielone (byle jakie z biedry byle nie to najtańsze z indyka za 3zł. Dobre jest garmażeryjne, z łopatki i szynki)
2) wrzucam pomidory - jak jest sezon to kupuję świeże i miele je już z przyprawami, teraz jak sprzedawane pomidory
@dorszcz: mieszkam w akademiku nie mam warunków do gotowania. Jeden garnek jedna patelnia, nie mam przykrywki do patelni nawet. Chce po prostu wiedzieć jak zrobić zjadliwe mięso mielone z patelni żeby nie smakowało jak gówno. Mogę nic nie dodawać i po prostu je przysmażyć i zjeść z kaszą i jakąś sałatką?
@vectus:Tak też myślałem. To nie przykryjesz przykrywką i odparujesz wodę, aż się sos trochę zagęści. Zrób tak jak Ci napisałem, wychodzi gicior. Tylko na początku musisz dobrze mięso podsmażyć - całość musi się zrobić taka szaro-brązowa z różowego
@dorszcz: okej może spróbuje się bawić z sosem jak będę w domu i się nauczę to robić ale wole nie próbowac pierwszy raz w akademiku bo pewnie #!$%@?. Nawet spaghetti nie umiałem zrobić i się tylko zmarnowało, nie mam zamiaru marnować tyle mięsa. Chce tylko wiedzieć czy można samo takie mięso przysmażone jeść bez żadnego sosu
@vectus: zrób ten sos to żadna filozofia - wrzucasz pomidory z puszki, dodajesz szczyptę soli, pieprzu, oregano, bazylii i mieszasz co jakiś czas aż zrobi Ci się gęsty sos - na małym ogniu.
Samo mięso będzie smakować jak gunwo - aczkolwiek tego nie wiem bo nigdy nie odważyłem się sprobować