Wpis z mikrobloga

@jestem_w_szoku: To zamierzchłe czasy, to o co tak naprawdę chodzi w Gentoo to wolność dostosowania systemu pod siebie. Gentoo jest jak wypasiony materac ze sprężynami, wkładkami kokosowymi i co jeszcze sobie wymyślisz.

Dlaczego mam zaciągać i uzerac się z gównianym pulseaudio? Aaa... bo gosciu który kompilował pakiet binarny wciągnął je do zależności...
  • Odpowiedz