Aktywne Wpisy
ForTravelSayYes +195
Zacznijcie pić w pogodę, jak obecna 3-4l wody dziennie. Badania Narodowego instytutu zdrowia człowieka (PZH) nawet mówią o tym, że statyczny „bystry” Polak pije okolo 1l w szczytach do półtora litra wody dziennie. Plus do tego w perspektywy pracy medyka mając do czynienia z pacjentami co doznali udaru cieplnego to albo odwodniony i dopity jeszcze alkoholem, albo dwie szklanki wody dziennie, a potem „POGOTOWIE! MORDERCZE UPOŁY MNIE ZABIJAJO”. Zabija was głupota i
PanNieznanypl +53
#rozowypasek powiedział wczoraj, że chce dziecko z tym, że ja nie chcę, nie czuje tego żeby się babrać, wolę dalej latać po świecie, bawić się, grać w gierki i być wolnym, z tego powodu też muszę znaleźć inną bo wiem, że ta nie odpuści już to kiedyś przerabiałem.... Jak dodatkowo pomyśle, o swoich kuzynach po rozwodach, alimenty, sądy nie dziękuję nawet ślubu nie wezmę nigdy
#rozowepaski #niebieskiepaski
#rozowepaski #niebieskiepaski
Każdy jest dla siebie okej mimo wyzwisk od kanalii, szanują tradycje, pomagają sobie, nie ćpają i kacow nie miewają.
Swk kojarzy mi sie z doskonałym obrazem przejaskrawionej mentalności polkow. Tv, wodka i cebuladeals na każdym kroku.
"Historia z odcinkiem "Wal magistra" ma swoją anegdotę. Podczas tego sezonu zbieraliśmy jako twórcy, straszne cięgi ze strony tzw. intelektualnych elit narodu polskiego. Im bardziej rosła popularność ŚWK, tym mocniej nas gnojono. Za chamstwo, prostactwo, promocję pijaństwa, obrażanie zwykłych przeciętnych Polaków (jakby nikt z nich k...a nie pił browarów, nie dłubał w nosie, nie oglądał meczyków, nie chodził w dresie do kibla i nie doił rodziny z kasy).
Kulminacją ataku na ŚWK była dyskusja w publicznej TV w najlepszym paśmie oglądalności (zaraz po Wiadomościach wieczornych) z udziałem m.in. Olgi Lipińskiej. Tematem dyskusji była "Kondycja polskiego poczucia humoru przez pryzmat seriali". Lipińska mieszając nasz serial z błotem, podparła się wypowiedzią Wojciecha Młynarskiego na nasz temat: "Jeśli tak duża część polskiego społeczeństwa zaakceptowała humor tego serialu to... czas umierać." Uśmialiśmy się po pachy, wyobrażając sobie Młynarskiego, który wciela swój pomysł na antenie... Nie wcielił. Uzmysłowiliśmy sobie, że zabrakło NAS w tej dyskusji. I to już nie było śmieszne. Nie dano nam szansy na zabranie głosu w temacie związanym z nami. Postanowiliśmy ustosunkować się zatem do wypowiedzi Lipińskiej w przewrotny
Po prostu serial jest (byl? sam ogladalem pierwsze kilkadziesiat odcinkow) zbyt dosłowny, zbyt wprost, zbyt dużo ludzi odnajduje tam siebie - no a przecież u nas sami szanowani obywatele :)