Wpis z mikrobloga

Dziś w nocy cofając stuknęliśmy w drzewo z kumplem. Śnieg i takie tam inne rzeczy. Szyba #!$%@?, klapa od bagażnika wgięta lekko. Słabo, jedziemy spokojnie pod dom. Stajemy tyłem do ściany. Nic nie widać. Luz. Godzina 3 w nocy, nikogo na ulicy. W końcu wieś/przedmieście. Rano wstajemy na 8 na otwarcie szrotu. Cała ta akcja, żeby jego nadnerwowa mama nie widziała uszkodzeń. Jedziemy na szrot szukać takich samych piątych drzwi. Ford Focus 98' więc nie będzie trudno. Udało się. Godzina 10. Jedziemy do innego kumpla do garażu przekładać. Mróz, zamarzają ręce i nogi, pocięliśmy się tymi szkłami, potłukliśmy ręce, zamek nie działa, wgięty, kombinujemy, otwieramy śrubokrętem, kostka nie chce przejść pod listwą... mało istotne przeszkody. Idzie oporowo, ale idzie. Byle zrobić na szybko, żeby mama kumpla nie widziała. 11:30. Prawie koniec, dzwoni jego mama i drze się, że wypadek co się dzieje, płacze, krzyczy. #!$%@?, o co chodzi?

Okazało się, że wszyscy na wsi już o tym mówią. Przyjechał do niej o 11 sąsiad który mieszka kilometr dalej spytać się czy Łukasz bardzo poważnie ranny i czy przytomność odzyskał w szpitalu. W końcu miał wypadek, samochód #!$%@?. Dachował. Ktoś inny mówił potem w sklepie ze byliśmy w mieście i biliśmy się i ktoś nam kamieniem szybę wybił jak uciekaliśmy. Moja sąsiadka mówiła mojej mamie, że pijani próbowaliśmy driftu(nie wiem jak ona to nazwała) i nie ma szkieł bo wyzbieraliśmy ze skrzyżowania. Nie wiem do tej pory jak to możliwe, że ktokolwiek nas widział, ale sprawa urosła poważnie. W każdej historii byliśmy strasznie pijani. W końcu święta.

Ostatecznie, pięknie zrobione. Bagażnik się nie otwiera, ale za to wygląda. Lepiej niż wcześniej. Nie wiem co mogę dodać. Nie wiem jak Ci ludzie się komunikują i przez ile osób przechodzi, aby urosło do takich absurdów. Nie muszę dodawać chyba, że Ci wszyscy to ludzie +65.

Przy okazji: do kolegi przyjechała dziewczyna w połowie wykonywanej pracy. Ja zdążyłem już przełożyć rejestrację. Ona ogląda widzi tą zgiętą i tą nową przygotowaną do zakładania i mówi. -O to już z rejestracją kupiliście?

Dopisałem, bo mnie osobiście zaniepokoiła ta #logikarozowychpaskow .

Dodaję zdjęcie ze zdarzenia.

Starzy ludzie to #!$%@?(nie wszyscy)

#patologiazewsi #oswiadczenie #heheszki
etfen - Dziś w nocy cofając stuknęliśmy w drzewo z kumplem. Śnieg i takie tam inne rz...

źródło: comment_E5izE92xZJdEUMPzlxsd5K8B7EoG2WRR.jpg

Pobierz
  • 27
@Saeglopur: nie umiem wyklepywać rozbitej szyby. Łatwo kupić w tym samym seryjnym kolorze. Za 230 ziko nowa klapa w tym samym kolorze. Nie wiem czy jest sens klepać i malować.
@etfen:

Nie wiem jak Ci ludzie się komunikują i przez ile osób przechodzi, aby urosło do takich absurdów. Nie muszę dodawać chyba, że Ci wszyscy to ludzie +65.


Znam to bardzo dobrze. Trzy lata temu okradziono mojego wujka z dwóch sztuk bydła, okaleczając przy tym dwie inne sztuki które stały w tym samym pomieszczeniu + otruto psy które miały pilnować przybytku. Trzy dni później dowiaduje się od ludzi, że złodzieje otruli