Wpis z mikrobloga

miałem ostatnio zgrzyt z nowo poznaną laska z Tindera. Bo zgodziła się spotkać z moim kumplem!

Że ##!$%@? to swoją drogą... Wiedział że się już z nią widziałem i mi się podoba a a tak ją zaprosił.

Laska się zestresowała ale poszła.

Po spotkaniu napisała mi że mam bardzo fajnego kolegę (°°

Rozkuwiłbym wtedy cokolwiek a najchętniej tego znajomego...

#!$%@? był bardzo mocny bo 24h wcześniej proponowałem jej spotkanie, a ona mi tylko coś takiego odpisała... 24h później.

Dopiero później zczaiłem że moja wiadomość się nie wysłała :/ a ja już kreciłem gównoburzę :)

I teraz #logikarozowychpaskow mnie #!$%@?ła doszczętnie...

Dziewczyna pisze że ma nadzieję że zdawałem sobie sprawę że to był żarcik z jej strony, ten SMS...

I czy byłem choć trochę zły _

Bo przecież kumpel niższy i ogólnie mniejszy od niej to jak mogłem pomyśleć że to jest randka...

#!$%@?, laski o co wam chodzi? Musicie się bawić w takie podchody?

Z ziomkiem mam kosę, a z laską wszystko idzie w dobrym kierunku i dobrze bo jest zajebista ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#tinder #randki #owcapodrywa

##!$%@?
  • 31
  • Odpowiedz
@sheep17: To już zależy od Ciebie, ale powiem szczerze że mam tak samo, jeśli już jakoś fajniej i konkretniej pisze się z jedną laską, spotyka się, no to inne jakby troche na bocznicy czekają ewentualnie, jakoś trzeba to pogodzić w każdym bądź razie :)
  • Odpowiedz
Normalne laski nie szukają związków w internetach, z każdą z takich stron jest coś nie tak xD Najpierw niby wszystko ok, a potem wychodzi #!$%@?. Sprawdzone und potwierdzone
  • Odpowiedz
@sheep17: Jak zaczynacie od jakiś chorych akcji, to potem będzie już tylko gorzej. Najlepsze są czyste i klarowne rozwiązania. Obyś kiedyś nie wspominał moich słów ;)
  • Odpowiedz
każdą z takich stron jest coś nie tak xD


@marsellus: faktycznie trafiłem na taką wcześniej. Niby spoko, ale coś mi nie pasowało. No i faktycznie, #!$%@?...


jest
  • Odpowiedz