Wpis z mikrobloga

Generał odwiedził stacjonującą na skraju pustyni jednostkę wojskową. Szczegółowo wypytywał żołnierzy jak radzą sobie w takich bardzo niegościnnych okolicach. W końcu zagadnął ich też jak rozwiązują problem braku kobiet. Żołnierze trochę się zmieszali, po czym jeden powiedział:

- Panie generale, mamy tu jedną taką starą wielbłądzicę.

- I co?

- No, - żołnierz był coraz bardziej zmieszany. - I ona pomaga nam rozwiązać problem braku kobiet...

- A gdzie ją macie, tę wielbłądzicę?

- O tu - w tym namiocie - żołnierz pokazał gdzie.

Generał wszedł do namiotu. Nie wychodził jakiś czas, w końcu się pojawił i poprawiając spodnie powiedział:

- No, rzeczywiście niezła ta wasza wielbłądzica.

- Prawda? - powiedział jeden z żołnierzy - do miasta w pół godziny dojeżdża!

#suchar
  • 4