Wpis z mikrobloga

@Czarny_Klakier: @wajdzik: to są bardzo często powtarzające się błędy, wynikające najczęściej z tego, że żaden prawnik tych umów nie tworzył:

1. nieprecyzyjne zapisy, błędy formalne (np. stroną w umowie jest "zamawiający", a potem czasami jest to, czasami "klient", "zleceniodawca", "para młoda", "młodzi", itd.)

2. zapisy szkodliwe dla zleceniobiorców (np. pozwalające mi się wymigać w sposób, który nie jest sprawiedliwy);

3. notoryczny brak zapisów o prawach autorskich osobistych, majątkowych i/lub licencji