Wpis z mikrobloga

@Angbur: przelicznik jest amerykański 1:1 (niby dolar taki stronk) kiedyś mi się coś "prawie podobnego" przydarzyło we Francji, wracałem z wakacyjnej pracy w GB i chciałem zatrzymać na mały melanż u znajomych w Lille. Miałem przy sobie trochę funtów i chciałem je wymienić w kantorze, podchodzę do okienka a tu GBP do EUR 1:1 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A były to czasy gdy 1 GBP w kosztował