Aktywne Wpisy
arcx +90
Koszmar kulinarny z dzieciństwa który stał się twoim przysmakiem w dorosłym życiu. Zaczynam. Kasza gryczana :)
kania-19 +111
Ostatnio miałam okazję spełnić moje bardzo stare marzenie - zobaczyć erupcję czynnego wulkanu.
Kiedy tylko dowiedziałam się o serii trzęsień ziemi na Islandii, zaczęłam uważnie śledzić sytuację. Zgodnie z przypuszczeniami, okazało się, że na półwyspie Reykjanes otworzyła się 200 metrowa szczelina plująca lawą. Erupcja rozpoczęła się w poniedziałek 10 lipca około 16:40, a we wtorek już kupowaliśmy bilety na najbliższy możliwy dla nas termin, na niedzielę 16 lipca.
Przed naszym wylotem zamknięto
Kiedy tylko dowiedziałam się o serii trzęsień ziemi na Islandii, zaczęłam uważnie śledzić sytuację. Zgodnie z przypuszczeniami, okazało się, że na półwyspie Reykjanes otworzyła się 200 metrowa szczelina plująca lawą. Erupcja rozpoczęła się w poniedziałek 10 lipca około 16:40, a we wtorek już kupowaliśmy bilety na najbliższy możliwy dla nas termin, na niedzielę 16 lipca.
Przed naszym wylotem zamknięto
Strasznie nie miałem dzisiaj ochoty iść powyciskać, jakieś takie zimowe przesilenie, ale jednak zmusiłem się, wypiłem przedtreningówke i poszedłem. Przed samym wyjściem na siłkę przeczytałem, że CDProjekt przesunął datę premiery Wiedźmina i akcje polecą jutro na łeb na szyję. Później czekałem 20 minut na wejście, po czym okazało się, że chłopy stoją i praktycznie gówno robią, a cały podest wolny.
Wchodzę, łapię 60kg na rozgrzewkę, nawet nie poczułem ciężaru. 100kg, to samo. Coś jest nie tak, za łatwo idzie. Przez to całe skumulowane #!$%@? i preworkout czuje się jak na jakim speedzie. 120kg, 140kg, #!$%@? będzie rekord. 150kg, 160kg, 170kg no i poszło 180kg! :D aktualny PR mam 183kg, ale przy bodajże 5kg więcej wagi z tego co pamiętam, bo było to dawno temu. Jak zejdę do 70kg i utrzymam ten sam poziom siły to pęknie x2.5BW (ʘ‿ʘ)
Myślę, że gdybym opuścił te 150kg i 170kg, a 120kg i 140kg robił po 1 powtórzeniu to miałbym siły na 185kg. Był jeszcze zapas. Może kolejnym razem.
Całość zwieńczyłem "prawie" crossfitowym dobiciem.
(og – over grip; mg – mixed grip)
Barbell Deadlift
60 kg x 10 reps (og)
100 kg x 10 reps (og)
120 kg x 5 reps (og)
140 kg x 3 reps (og)
150 kg x 2 reps (og)
160 kg x 1 reps (mg)
170 kg x 1 reps (mg)
180 kg x 1 reps (mg)
100 kg x 10 reps (og)
100 kg x 10 reps (og)
100 kg x 10 reps (og)
Standing Barbell Shoulder Press (OHP)
50 kg x 13 reps
50 kg x 12 reps
50 kg x 7 reps
Dodam jeszcze, że cały trening robiłem na ~500kcal o godzinie 13, co tylko potwierdza dwie moje tezy:
- ćwiczy mi się dużo lepiej na czczo (tym razem prawie) – mam więcej siły i wytrzymałości
- przy pustym żołądku przedtreningówka działa dużo skuteczniej
No i koniec końców stwierdzam, że Petarda działa. Póki co 3PRy, Back Squat, Front Squat i Deadlift (relatywny, bo mniej waże), a na sesjach wspinaczkowych mam dużo więcej wytrzymałości.
Ale chociaż pośmiać się można, bo takie rzeczy się na tej siłce dzieją jak wiosłowanie w opadzie na maszynie smitha, 1/4 ruchu na przysiadzie i tym podobne ʕ•ᴥ•ʔ
A teraz moje ulubione szybkie papu bez gotowania (。◕‿‿◕。)
Serek wiejski lekki + kabanosy długo dojrzewające + pomidory.
90p/40f/15c/780kcal
@Przetok: Haters gonna hate ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#mikrokoksy #silownia
Niestety problem w tym, że bouldering to taki bardzo specyficzny
Jak juz bede mial nultisporta to sie tam przejde, zrobie martwy i zeby sie wtopic w otoczenie dodam jakies 12serii na bicepsy xD
@shdw: a ja się ze swojego 1,5 dzisiaj cieszyłem jak gupek ( ͡° ʖ̯ ͡°)