Wpis z mikrobloga

Może wtedy śmiać się w twarz wszystkim ciułaczom, którzy momentalnie tracą wszystko.


@Pzanty: Może, ale ciułacz może stracić wszystko co materialne, jednak jeśli nie był na wskroś złym człowiekiem, ma szansę, że zostanie mu żona, dziecko, przyjaciel(e). Człowiek bez życia nie miał nic i zostaje zawsze z niczym.

Tak więc tylko w najgorszym scenariuszu obaj lądują na tym samym poziomie, dodatkowo ciułacz płacze po utraconej rodzinie.

Ale wojny mają to do
@Mordeusz: Szczerze wątpię, by w naszym kraju po wojnie byłoby do czego wracać. Tylko uciekinierzy i złodzieje coś będą mieli. Podejrzewam raczej powolny powrót do normalności.

Dla obiboka szansą jest śmierć konkurencji i potrzeba korzystania z jego ewentualnych usług.