[kravjec]

Wiecie co mnie #!$%@?? Taka drobnostka.

Powiedzmy jest piątek po północy (czyli już sobota). Jesteś gdzieś ze znajomymi i masz wspólne plany na niedzielę. I coś wspomnisz, np że

"pojutrze to np wyjedźmy o tej i o tej" a tu ktoś mówi,

"jakie pojutrze? Jutro jedziemy?"

No to lekkie wtf, bo przecież miało być w niedziele i mówisz " no ale jakto jutro, jak na niedziele jesteśmy umówieni"

"No tak, ale już po północy"

NO SHIT SOKOLE OKO I TAK WIEDZIAŁES O CZYM MÓWIE!

I to mnie #!$%@?

##!$%@? ##!$%@? #gorzkiezale

[g.....2]

@kravjec: Ja żyję w systemie w którym doba kończy się o 5.59 w nocy, jest przejrzyściej.

[kravjec]

@wygralemSmycz: #!$%@? mnie też Urząd Skarbowy, ale narazie skupiam się na drobnostkach :)

[A.....l]

@kravjec: bo dzień się kończy albo jak idę spać wieczorem albo o godzinie o której powinnam wstać kolejnego dnia a nie o jakiejś tam północy ;/

[AdamoEL]

@kravjec: @Ashtraygirl: tak tak, 100% racji!

[NaxZST]

@kravjec: tak