Wpis z mikrobloga

Przystanek. Podjeżdża autobus. Facet w garniturze, o inteligenckim wyglądzie,

grzecznie przepuszcza wszystkich przed sobą i kiedy już ma wsiadać, drzwi się zamykają i przycinają mu głowę. Autobus rusza, a facet

zaczyna wrzeszczeć:

-#!$%@? Twoja #!$%@? mać! #!$%@?ńcu #!$%@?! Stój, #!$%@?, #!$%@? w dupę #!$%@?! Głowę mi, #!$%@? #!$%@?!

Kierowca hamuje, otwiera drzwi. Facet wchodzi do autobusu "w całości", poprawia krawat i mówi do pasażerów:

Przepraszam. Wystraszyłem się.

#suchar #heheszki
  • 14