[wankiel]

Czy wam też odwidział sie Bar Rab? Kiedyś najlepszy, byłem ostatnio i myślałem że wyjdę się zrzygać. Kij, bo zawsze mało dawali, ale teraz... poplamione fartuchy, smród i bród, żarcie mega średnie i jeszcze mniej... koniec z sentymentami, nigdy więcej Raba.

#szczecin #jakzyc

[gumojad]

@wankiel: Rab to żarty, od kilku lat pojawiam się sporadycznie sprawdzić czy coś się zmieniło i zawsze żałuję. Z 5 lat temu, małym kebsem mogłeś się najeść i był w miarę smaczny, teraz dużym jest ciężko. Dodatkowo mięso smakuje jak papier, sosy słabej jakości plus tak jak mówisz, brudno, śmierdzi, obsługa ma wszystko w dupie.

[Ilovestripes]

@wankiel: nigdy nie przepadalam za rabem.

[wankiel]

@Ilovestripes: ja kiedyś bardzo, jeszcze tym bardziej jak znajomy tam pracował. Ale już od jakiegoś czasu baaardzo rzadko tam zaglądałem, ale po ostatnim razie aż mnie odrzuciło i nie mam już zamiaru.

[michalson18]

@wankiel: tylko rab. tam przynajmniej nie dotykają ci zarcia łapskami po skasowaniu kasy no i nie serwuja mesa parówkowego .... ale jak kto woli to i makiem sie zadowoli, a ostatnio na wykopie spory chejt ... czyzby promocja onlyciapakowo?

[DarkSerge]

@wankiel: kiedy on był najlepszy? Jak nie było nic innego do wyboru? Barrab zatrzymał się w rozwoju w momencie jego powstania. Ale jak sie wraca "zmęczonym" o 4tej rano to najlepsze jedzenie na świecie (pomijając Only Kebaba, który na szczęście też długo otwarty).

Jak ktoś je Barraba na trzeźwo to równie dobrze może jeść przyprawione keczupem g---o, nawet nie poczuje różnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Algeroth]

@wankiel: rab to g---o. Tylko sushi.

[wankiel]

@DarkSerge: lata 2007 do 2012 bym powiedział rab trzymał poziom (chociaż nie mówię że przez cały ten czas był najlepszy), potem pomału równia pochyła w dół.

[Mazowia]

@wankiel: Prawda cumplu 7 lat temu rab > wszystko