Aktywne Wpisy
m__b +2697
PRZEPRASZAM…
W minionym tygodniu opublikowalismy nowa odslone serwisu, ktora powstawala przez niemal 3 lata i miala byc odpowiedzia na problemy poprzedniej wersji. Niestety - wyszło słabo. Zapomnielismy o najwazniejszej rzeczy, ze sercem Wykopu jest dyskusja. I trzeba jasno przyznac, ze wprowadzone przez nas zmiany, te dyskusje znaczaco utrudnily.
Nie doszacowalem skali zmian, ktore przygotowalismy oraz tego, jak mocno wplynely one na Wasz komfort korzystania z serwisu. To powazny blad, za ktory chcialbym
W minionym tygodniu opublikowalismy nowa odslone serwisu, ktora powstawala przez niemal 3 lata i miala byc odpowiedzia na problemy poprzedniej wersji. Niestety - wyszło słabo. Zapomnielismy o najwazniejszej rzeczy, ze sercem Wykopu jest dyskusja. I trzeba jasno przyznac, ze wprowadzone przez nas zmiany, te dyskusje znaczaco utrudnily.
Nie doszacowalem skali zmian, ktore przygotowalismy oraz tego, jak mocno wplynely one na Wasz komfort korzystania z serwisu. To powazny blad, za ktory chcialbym
aruel89 +3
Zrobiłem etui na karty. Nawet kilka sztuk, ale ta wersja kolorystyczna najbardziej mi się podoba. Prócz tego wykonałem jeszcze dwa inne wzory etui, ale te może innym razem dodam. Użyta skóra to buttero.
Ostatnio mam mało czasu na to hobby. Chęci też nie ma jakoś dużo, a jak tam u was koledzy z # leatherworking?
Moje IG: @Leather.hill
#leatherworking #kaletnictwo #etui #chwalesie #cardholder #diy #rekodzielo
Ostatnio mam mało czasu na to hobby. Chęci też nie ma jakoś dużo, a jak tam u was koledzy z # leatherworking?
Moje IG: @Leather.hill
#leatherworking #kaletnictwo #etui #chwalesie #cardholder #diy #rekodzielo
I nie przekonałem go...
Miesiąc temu, w Krynicy, rozmawiałem z innym przedsiębiorcą. Gdy zadał mi pytanie w tej samej sprawie, zręcznie uchyliłem się od odpowiedzi – i na dziesięć minut zmieniłem zupełnie temat. Po czym zagaiłem:
„To państwo gnębi przedsiębiorców, oj gnębi, I te zaskakujące zmiany podatków i obciążeń....”
„Właśnie...”
„Państwo zawiera też z firmami budującymi autostrady umowę – a po roku pracy jednostronnie obniża wynagrodzenie...”
„Nie, aż tak źle to nie jest!” - zaoponował mój rozmówca - „Zmieniają podatki, zmieniają warunki koncesji – ale żeby uchylali się od części wypłaty?”
„Bo nie mają pieniędzy...” - podpowiedziałem
„Co znaczy: nie mają pieniędzy? Jak zawarli umowę, to powinni płacić”.
„A gdyby powiedzieli, że owszem, zapłacą – ale dopiero za siedem lat?”
„No jak to? Przecież firma by zbankrutowała!”
„To uważa Pan, że państwo nie ma prawa zmniejszyć umówionego wynagrodzenia – ani nawet odłożyć jego wypłaty o głupie siedem lat?”
„Oczywiście, że nie ma!”
„Czyli uważa Pan, że umów trzeba obowiązkowo dotrzymywać?”
„Oczywiście!” - mój rozmówca najwyraźniej zaczął podejrzewać, że jestem socjalistą, albo i czymś jeszcze gorszym.
„Ale może jednym może nie dotrzymać – byle Panu dotrzymało? Na przykład: nie wypłaci komuś – ale za to zawrze z Panem korzystą dla Pana umowę?”
„Skąd! Jeśli komuś nie dotrzyma, to skąd ja będę wiedział, że dotrzyma w stosunku do mnie?”
„Czyli jak obiecało człowiekowi emeryturę w wieku 60 lat – to nie ma prawa nagle ogłosić, że zacznie wypłacać, ale dopiero za siedem lat?”
W tym momencie niemal zobaczyłem, jak memu rozmówcy zaczynają kółka w mózgu pracować. Powiedział niepewnie: >„Nie, no... nie powinno..”
Milczałem jeszcze dziesięć sekund. Mój rozmówca zakończył myślenie:
„Oczywiście, że nie może! To podważa zaufanie do państwa!”.
Nic więcej już na ten temat nie mówiłem. Ale pewien jestem, że w rozmowie z innymi przedsiębiorcami ten pan stanie się apostołem Zasad – a nie (popularnego, niestety, wśród przedsiebiorców) Pragmatyzmu...
#korwin #jkm #knp #4konserwy #firma #biznes #ekonomia
„Nie, aż tak źle to nie jest!” - zaoponował mój rozmówca - „Zmieniają podatki, zmieniają warunki koncesji – ale żeby uchylali się od części wypłaty?”
„Bo nie mają pieniędzy...” - podpowiedziałem
Ale bzdury. W przypadku wielkich, rozłożonych w czasie inwestycji infrastrukturalnych, gdzie znaczą rolę grają ceny materiałów budowlanych, standardem jest renegocjowanie kwoty kontraktu. I
@fantomasas: Przecież cytat, który przytoczyłeś miał być tylko analogią do umów między obywatelem a państwem (emerytury), a nie musiał być prawdziwy, choć sama analogia jest odpowiednia.