Wpis z mikrobloga

Mój stary to fanatyk noży. Pół mieszkania #!$%@? nożami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś potnie sie do kości, bo on znowu naostrzył nóż do masła na brzytwę i trzeba szyć w szpitalu bo krew leci jak z wiadra. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to już po bandaż sięgałą xD bo myślała, że znowu palec urżnięty.

Druga połowa mieszkania #!$%@? ostrzałkami, sprzętem taktycznym, czy katalogami noży xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich bazarach w mieście, żeby skompletować wszystkie nożowe pierdoły, ktore ktoś gdzieś opisał. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych pierdołach, ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla nożowników i kręci gównoburze z innymi #!$%@? o najlepsze blokady czy folder do lasu za 300 zł. itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo #!$%@?ć klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie #!$%@?ł to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu esczyciescifau sie tempi. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę MIESZKANIEC, za #!$%@? 1k postów.

Jak jest ciepło to co weekend #!$%@? na survival. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem żaby albo płaszczki na obiad a ojciec #!$%@? o zaletach jedzenia tego wodnego gówna. Jak się wydostałem z zatrzaśniętego kibla to stary przez tydzień #!$%@?ł że to dzięki temu, że dał mi scyzoryk i jestem teraz zaradny.

Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując ciuchy, ostrząc noże itd.

Przy jedzeniu zawsze #!$%@? o nożach i za każdym razem temat schodzi w końcu na polskich mejkerów, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr źle hartujo tylko kase bioro hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie oglądać nutnfancy’ego żeby się uspokoić.

W tym roku sam sobie kupił na święta ponchonamiot. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i rozstawił w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój komandosa i siedział cały dzień w tym namiocie na środku mieszkania. Obiad (MRE) też w nim zjadł [cool][cześć]

Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na spotkania nożowe w drodze wyjątku. Super prezent #!$%@?.

Pojechaliśmy gdzieś #!$%@? za miasto, dochodzimy na polanę a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt obok innych wariatów i macają te swoje płaskowniki mrucząc pod nosem. Po pięciu minutach mi się znudziło więc wziąłem któryś ze sterty i zacząłem patyk strugać. Zaraz dostałem po łapach że to hurr durr edycja limitowana i mam nie tępić bo każda rysa zbija koszt o dwie dychy. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo ściółki na ostrze narzuće i zardzewieje. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na facetów z nożami jak w jakimś #!$%@? Janosiku. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam #!$%@?. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej rękojeści mogą od zmiany wilgotności popękać.

Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na survival. Kiedyś towarzyszem wypraw rybnych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kurtce PROPPER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. #!$%@? się i oczywiście cały czas gadali o nożach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze jest spyderco czy benchmade.

WEŹ MNIE NIE #!$%@? ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE SPYDEREDGE MA ZĘBY? SIACH I RĘKA #!$%@?!


#!$%@? TADEK! CO Z TEGO JAK #!$%@? BLOKADY ROBIĄ? AXIS NIE DO #!$%@? JEST.


CO TY MI O AXISIE #!$%@? JAK OMEGI CIĄGLE PĘKAJĄ. PAJĄK TO JEST KRÓL FOLDERÓW JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI

No i aż się zaczeli #!$%@?ć zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec

I bardzo #!$%@? dobrze


Tak go za tego benchmade znienawidził.

Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli polskich mejkerach. Stali się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych #!$%@? powiedzieć. Gazety niebranżowe też przestał czytać bo miał ból dupy, że o nożach innych niż victorinox ani aferach z mejkerami nic się nie pisze.

Głównym mejkerem w mojej okolicy jest niejaki Trollsky. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim klientom przez mejkerów i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie nożowe gdzie występował Trollsky i stary wrócił do domu z podartą koszulą i oklejony taśmą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby #!$%@?ł.

Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem nożowników ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu mejkerów i Trollskiego na forach lokalnych gazet. #!$%@?ł na niego jakieś głupoty typu, że Trollu był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem motor rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Trollskiemu 2000zł.

Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec #!$%@?ł na przekupne sądy, knives.pl, Trollskiego i w ogóle cały świat. Z jego #!$%@? wynikało, że mejkerzy jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za szurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na noże, pochewki czy lataeki i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. mor za te 2k kupić (kilkadziesiąt sztuk).

Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi zacząć robić własne noże bo produkcyjniaki nudne i drogie a mejkerzy to wiadomo złodzieje i go chcą oszukać

synek w warsztacie to się prawdziwe noże robi! tam jest żywioł!


ale nie było go stać na czołg ani nie miał go gdzie trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie więc zgadał się z jakimiś świrami z okolicy, że kupią taśmówkę na spółkę, ona będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom a nie mieszkanie w bloku jak my, w budzie robiącej za warsztat, którą ten janusz ma i się będą tym czołgiem dzielili albo będą szlifowac razem.

Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi robić i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że nowe pasy zbierają jak #!$%@? więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z #!$%@?. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni robią bez niego bo przecież po równo się zrzucali na szlifierkę i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z warsztatu, wyszedł nagle z domu.

Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z czołgiem na tylnym siedzeniu xD Pytam skąd on go wziął a on mówi, że januszowi #!$%@?ł z warsztatu przed domem bo oni go oszukali i żeby łapał z nim szlifierkę i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście czołg nie zmieścił się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on go przed domem zostawi.

Za pomocą jakichś łańcuchów co były w bagażniku i mojej kłódki od roweru przypiął go do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego szlifierkę ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie robił w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał #!$%@? bo było blisko.

Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:

-Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się czołgu i krzyczy, że nie odda

-Janusze krzyczą, że ma oddawać

-Jeden janusz ma #!$%@? nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od taśmówki za nogę i dostał drugą nogą z kopa

-Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka

-We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi

-Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił czołg a policjantów żeby go nie aresztowali

-Ja smutnazaba.psd

W końcu policjanci oderwali starego od szlifierki. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali czołg, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do niego żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy w lesie nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie #!$%@?ł z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.

Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla nożowników bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta

Szczepan54


Liczba postów: 1


Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały nożorób! Chcą go oczernić bo zazdroszczą oryginalnych projektów!

Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów z warsztatu. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam #!$%@?ł na trollkoncie i np. pisał, ze #!$%@? noże robi i widać, że nie umie satina kłaść xD

Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia zrobionych przez siebie noży to sam sobie pisał

Tej, daj mi go! Czemu jeszcze on nie ma młotka?


a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum xD

Przeróbka usera Lou tzepher z forum knives.pl

#pasta #noze #knifeboners #mojstarytofanatykwedkarstwa
  • 3