Wpis z mikrobloga

dzięki, z założenia miała być wycieczka biegowa z akcentem pod koniec no i wyszło okej :)

@Schwarz_Charakter: w sumie miałem ze sobą tylko zegarek, telefon, długopis i jabłko, aha i zapasową opaskę na łeb na wypadek gdyby powiewało gdzieniegdzie, bo lekka czapeczka do biegania po jakimś czasie zamarza na czole :) ale akurat dzisiaj było stosunkowo ciepło :) jabłko wszamałem gdzieś między 28 a 29 km. Akurat przy tej temperaturze jakoś