Wpis z mikrobloga

Tesla budował wieżę, do bezprzewodowego przesyłu energii elektrycznej, jednak nie dane mu było skończyć, bo inwestor, J. P. Morgan, zorientował się, że może to umożliwić niekontrolowany dostęp ludzi do energii elektrycznej (przez co nie można by im naliczać opłat w zależności od zużycia) i projekt został zamknięty.


@notanumber: A nie dlatego, że to bardzo niebezpieczny projekt z ogromnymi kosztami?

No i nie wiem czemu wspominasz o prądzie zmiennym w kontekście
  • Odpowiedz
@TheBestest: Ale trzeba być geniuszem fizyki, aby wymyślić bezpieczny i wydajny sposób przesyłania prądu na odległość. Taki był Tesla. Udokumentowany jest przypadek, gdzie Tesla zapalił powsadzane w ziemię żarówki, nie używając żadnych przewodów.

Co do wieży Wardenclyffe - ludzie byli wystraszeni testami, owszem, ale Tesla udowodnił, że nie jest to niebezpieczne. Koszty były duże, ale cały kapitał był wydany (wieża byłą na ukończeniu), więc nie było to związane z kosztami
  • Odpowiedz
@mirk: spokojnie czytałem na huffingotn post, że wykonała sesję za darmo z samej chęci współpracy ze znanym i szanowanym otografem - oficjalny komunikat ze strony magazynu Paper. Tutaj to jakieś rewelacje.
  • Odpowiedz