Wpis z mikrobloga

@sin89: Mechanika każdej części jest dostosowana do okresu w którym gra się dzieje. Myślałem o tym ale to raczej by wyglądało jak jedna podstawka i dokupowanie "dlc" dal różnych epok. Myślę że jakby naprawdę dopieścili konwertery i gry by nie było np państw "41" tylko gra by obsługiwała też nacje poprzedniczki to mogłoby to dobrze spełniać rolę opisaną przez ciebie.
@Xardin: to nie jest możliwe z tego względu, że jest tyle zmiennych, że świat w 1939 nigdy by nie wyglądał nawet zbliżenie tak podobnie jak wyglądł naprawdę, a więc wydarzenia historyczne, jak np. zjednoczenie niemiec czy rozbiory polski nigdy by nie miały miejsca.

to jest jeden wielki #!$%@?, który nie niesie za sobą zbyt wielu pozytywów w gameplayu.

już w zasadzie zrobienie gry, która obejmuje I i II WŚ się mija
@durielek: Jakie civilization jak możesz porównywać tak zupełnie odmienne gry. Decyzje historyczne mogły by być, aczkolwiek lepszy byłby system pozwalający na ich kreowanie (ale do tego długa droga). Można by nawet coś dorobić nacjom z gry w poprzednim czasie a nieistniejącym w obecnie. Wciąż nie napisałeś niczego co mogło by jakkolwiek zniechęcić do idei.
: Takie rzeczy nie są problemami, serio.


@Bartek2016: xD

No jak nie są? Grałeś w Victorie II i porównywałeś ją do EU?

Albo byś musiał uciąć "jajca" rozgrywce, spłycając ją na tyle by ją ujednolicić dla wszystkich epok, albo robić jakieś "przejścia" jak w Spore, ostatecznie wydając 4 gry w jednej, co zwykle jest katastrofą dla grywalności.