Wpis z mikrobloga

Ło #!$%@?, żebym wiedział, że podrywanie jest takie proste... Wracam z pracy do domu, wsiadam do tramwaju i ustawiam się w kolejce do biletomatu, bo jako #!$%@? uczciwy człowiek, płacę za usługę z której korzystam.

Przede mną stoi #rozowypasek taki 8/10 (no, moze 7,5/10 ale niech ma) i widzę, że się meczy bo biletomat odrzuca jej kartę, raz, drugi, odwraca się, widzi, ze czekam, próbuje kolejny raz, piąty raz, kolejny ... zrezygnowana odwaraca się i mówi:

-ehh, nie Pan spróbuje (;_; wyglądała na może z 2-3 lata młodszą i już mi na Pan wyjeżdza, aż się staro poczułem)

Podszedłem do biletomatu, klikam, wybieram dwa bilety, płacę, wszystko przechodzi - odbieram bilety i już chcę podać dziewczynie bilet kiedy mówi do mnie

- a może Pan kupić jeszcze jeden?

w tym momencie wyprostowałem rękę i odpowiedziałem

-proszę

Mina laski była bezcenna :D Podziękowała, stanęła obok, poszukała portfela i zaczeła wyliczać drobne mówiąc, że zaraz mi odda ten 1,50.

Powiedziałem, że spokojnie, że nie trzeba i żeby potraktowała to jako prezent na dzień dziecka. Uśmiechnęła się, poszła dalej.

Kiedy sobie spokojnie mirkowałem, żeby umilić sobię drogę powrotną, podeszła do mnie raz jeszcze, podała mi karteczkę z napisem:


i wysiadła.

#wroclaw #rozowepaski #podrywajzwykopem #poprawione
  • 5