[tusiatko]

#dobranocmikroby #muzykanadobranoc

ʕ•ᴥ•ʔ

[nie_pamietam]

@tusiatko: "she was..uhm..just a girl."

[tusiatko]

@nie_pamietam: Ten film jest jednym z moich ulubionych <3

[nie_pamietam]

@tusiatko: u mnie podobnie. jeden z kilku których nie boję się nazwać "bezbłędnymi". absolut.

ulubiona scena? ;>

[tusiatko]

@nie_pamietam: chyba na końcu jak ona mu mówi, żeby spotkali się na tej plaży, jak już wszystko znika. :)

[nie_pamietam]

@tusiatko: a w ogóle tekst "Mierzwiak, zostaw mi chociaż to jedno wspomnienie" zdefiniował moją wrażliwość na lata. chyba czas do niego wrócić, akurat na jesień ;')

[tusiatko]

@nie_pamietam: chyba trzeba :) jak tak o tym myślę, ten film jest naprawdę genialny pod każdym względem. Nie rozumiem dlaczego tak mało ludzi go docenia. Z moich znajomych chyba nikt tego nie oglądał. Ja nie jestem jakąś koneserką kina, ale ten film dał mi dużo do myślenia. A muzyka genialna.

[nie_pamietam]

@tusiatko: "everybody's gotta learn sometimes..." - na samą myśl mam ciarki. ja również jestem w sumie odosobniony jeśli chodzi o zachwyt nad nim. film na pewno do obejrzenia więcej niż 1 raz - z każdym kolejnym seansem człowiek wychwytuje coraz więcej smaczków-niuansów.


Clementine: But you will! But you will. You know, you will think of

[tusiatko]

@nie_pamietam: był czas kiedy miałam doła i oglądałam to codziennie przez wiele tygodni. Jak powiem, że oglądałam go ponad 100 razy to nie przesadzę.

[nie_pamietam]

@tusiatko: wiem, że nie powinno, ale w pewien tajemniczy sposób rozczuliło mnie to, co napisałaś. może dlatego, że "I can totally relate".

a także z Świetlickiego:

"nigdy już nie będzie..takiego zachwytu".

myślę nad tym, czy iść na "Interstellar" jutro. tylko czy przeżyję dzięki niemu choć jedną dziesiątą tego, co dzięki "zakochanemu..."?