Wpis z mikrobloga

Dzisiaj 11 listopada. W Warszawie będzie Marsz Niepodległości i znowu #!$%@? o "patriotach". Niszczą, demolują itp. Ludzie to łykają jak pelikan. Oczywiście nie mówię, że tak nie jest. Ale do #!$%@? nędzy to nie są patrioci i to nie jest patriotyzm. Dlaczego wiele osób tak uważa? Dlaczego media nie zrobią materiału o ludziach, którzy naprawde poświęcają się dla Ojczyzny. Jest ich tysiące, jest mnóstwo organizacji pozarządowych, które skupiają takich ludzi. Młodych, którzy jadą i pielęgnują na Kresach cmentarze, pracują w wakacje, żeby polskość tam nie zaginęła. Tak moi drodzy. Są takie akcje i jest taka młodzież. Proszę sobie zobaczyć akcje "Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia". Wiele osób opiekuje się kombatantami tutaj w Polsce jak i za granicami naszego kraju - na Litwie, Ukrainie, Białorusi. Więc następnym razem proszę Was o zastanowienie się bo podawanie przykładu paru idiotów rozpoczynających burdy w Warszawie jako patriotów godzi w dobre imię wielu osób, w tym mnie. I tak! Mam o to ból dupy, bo poświęcam swój czas na akcje patriotyczne, pracuje w Polsce i chciałbym, aby patriotyzm kojarzył się z czymś dobrym.

#oswiadczenie #4konserwy #patriotyzm #polska
  • 32
@Cypiss: To ze Ruch Narodowy zbija na tym kapital polityczny i ze srodowiska narodowe sa czesto zamieszane w roznego rodzaju przestepstwa jak handel narkotykami, ludzmi i inne to juz tez nie wspomnisz. Zero programu wyborczego i lecenie na marnych populizmach oraz uwielbienie panstwowej knagi. Idzcie wy w #!$%@? z tym waszym patriotyzmem. Lazenie z biala czerwona szmata i walka z wyimaginowanym komunizmem. Ruchy faszystowskie powstaja z niezadowolenia spolecznego. Z reszta po
@6a6b6c: A gdzie napisałem, że maja nie mówić? Powinno im się #!$%@?ć ręce przy samej dupie za demolowanie miasta. Piszę tylko, że na przykładzie tych patologicznych jednostek, troglotydów ocenia się wszystkich ludzie, którzy robią coś dobrego dla Polski. Niestety o tym nie napiszą.
@Cypiss: Dzieje się tak m. in. dlatego, że ci demolujący i niszczący sami głośno nazywają siebie patriotami. A ci prawdziwi patrioci nie protestują, nie odcinają się od nich, nie potępiają - i rośnie taki obraz, że wszystko to jedna banda. Gdy w ubiegłym roku podpalono tęczę, jakoś nie słyszałem zecydowanie potępiających głosów ze strony organizatorów marszu, czy innych organizacji ze środowiska. Przeważała postawa "no nie popieramy wandalizmu, nie namawialiśmy, ale jakby
znam kilkadziesiąt osób które pojawią się na marszu, raczej tylko kilku z nich jest zdolna do awantur - ale wszyscy to mentalna etiopia, dno umysłowe, everest ignorancji politycznej
@Cypiss: Rozumiem. Masz pretensje do mediow, ze skupiaja swoja uwage na sprawach drastycznych. No, ja tez mam o to. Jak jest trzesienie ziemii, powodz czy wielkie pozary, to chetnie pokazuja. Jak wieje mily zefirek i jest cieplutki i milutko, to juz nie sa tacy chetni, by to pokazac.