Wpis z mikrobloga

Czy wciąż zdarza się, że komuś się wydaje, że jesteś prawdziwym Obamą?


L.O.: - Tak, zdarza się, bez zabiegania o to z mojej strony. Trzymam się z daleka od sytuacji, w których mogłoby powstać takie wrażenie, ale czasami wciąż tak bywa. Na przykład wczoraj - idziemy sobie akurat po centrum Wrocławia z trzema chłopakami: z Ryanem, Seanem i jeszcze jednym filmowcem, i przechodzimy koło grupki dziewcząt. Akurat mam ochotę zabawić się z chłopakami - sam bym się na to nigdy nie zdecydował - więc mówię do dziewczyn: „Hej, jak się macie?”. Wybałuszają na nas oczy, zastygają w pół słowa i zaczynają do mnie podchodzić, a chłopaki wtedy załapują konwencję i zaczynają mnie od nich odseparowywać, mówią: „Proszę się odsunąć”. A ja się odwracam i odchodzę, co sprawia, że dla tych dziewczyn to jest jeszcze bardziej wiarygodne, kompletnie już nie wiedzą, co jest grane. Ale staram się tego nie robić na co dzień.


http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,16888758,Obama_z_Bronksu__Impersonator_prezydenta_USA__Barack.html#TRwknd

#gazeta #wywiad #obama #polityka #usa #bronks