Wpis z mikrobloga

#bookmeter #lem #scifi

1041-1=1040

Fiasko

Stanisław Lem

hard scifi

Dawno tak się nie męczyłem z żadną książką. Ilość fachowej terminologi jest wręcz przytłaczająca. Ciężko jest sie w tym połapać bez odpowiedniej wiedzy. Początkowe rozdziały na Saturnie były kompletne zbędne, książko śmiało mogła zacząć się przy "wskrzeszeniu". Dalej też nie jest lepiej. Dla każdego bez odpowiedniej wiedzy z zakresu fizyki, astronomii, biologii, psychologii etc. szczegółowe opisy Lema są koszmarem. Asimov potrafił tak opisywać świat, że nawet laik mógł się połapać o co chodzi, Lem przeciwnie.

Ale żeby nie było tak źle - akcja nieźle się rozkręca bo dotarciu na Kwinte, od tego momentu książka zmienia się o 180 stopni. Nawet techno-bełkot przestaje przeszkadzać. Zakończenie zaskakujące, robi spore wrażenie choć pozostawia pewien niedosyt.

Podsumowując 6,5/10. Pewnie wyleje się na mnie kubeł pomyj ale fakty są takie, że zwyczajnie byłem za głupi na tą książkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gdybym był pasjonatem fizyki i innych nauk ścisłych mógł bym dać śmiało 9/10.
L.....e - #bookmeter #lem #scifi



1041-1=1040



Fiasko

Stanisław Lem

hard scifi
...

źródło: comment_EmJzagJHEOA7wa56MlB3b2EQZghY9jLI.jpg

Pobierz
  • 7