Wpis z mikrobloga

@yanosky: ostatnio ktoś sprzedawał typ silnika jaki w nim wykorzystano, V8 3888 cm3, 96 koni przy 3600 rpm, dość dobry stosunek pojemności do mocy jak na owe czasy. To bydle miało masę niesamowitych rozwiązań i było naprawdę ogromne, samą ramę z silnikiem można oglądać w MT w Warszawie, szczerze polecam.
  • Odpowiedz
@GOTOVE: Nie wiem czy to prawda, bo tylko mi to opowiadał dziadek, ale podobno silnik był tak dobrze spasowany, że nie było potrzeby instalowania uszczelki pod głowicą.

Wydaje mi się to zwyczajną bajką, legendą kunsztu inżynierów PZInż. Jednak wrażenie robi niesamowite! :)
  • Odpowiedz
Na zdjęciu jego podwozie, które można oglądać w Muzeum Techniki z tego co pamiętam. Ciekawostką są czerwone wałki, których naprężenie skrętne można było regulować z kabiny kierowcy i tym samym dopasowywać sztywność zawieszenia, jeśli mnie pamięć nie myli. Piszę to z głowy, więc jeśli ktoś ma świeższą, lepszą wiedzę na ten temat, niech mnie poprawi.
Dziekan5 - Na zdjęciu jego podwozie, które można oglądać w Muzeum Techniki z tego co ...

źródło: comment_sZSkxo7UkamDnE12yY3is5StPIh9fp46.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@raggan: > Nadwozie z wbudowanymi reflektorami było bardzo nowatorskie, jedno z pierwszych na świecie (reflektory wbudowane w karoserię miały Chrysler Airflow z 1934, jeden z prototypów Tatry 77 i Porsche typ 32 z 1933).
  • Odpowiedz
@yanosky: Noo, ale wygląda na to, że w opracowywaniu tego nowatorskiego rozwiązania pomógł nieco fakt, że ktoś zrobił coś podobnego 2-3 lata wcześniej :P
  • Odpowiedz