Wpis z mikrobloga

Miałem taki swój dysk zawierający filmy - perełki. Rzeczy u nas legalnie niedostępne. Filmy kina skandynawskiego, kino offowe, niskobudżetowe, pełne filmografie skandynawskich reżyserów, Refna i tak dalej. Rzeczy z trudem do znalezienia ponownie nawet teraz. Filmy niedostępne. Pożyczyłem swój dysk koleżance, a potem ona pożyczyła go - za moją zgodą - jeszcze dalej. Nie miałem oporów aby go pożyczać, wszak skoro inny miłośnik kina dowiedziawszy się "co tam jest" mnie błagał o ten dysk, to ja z naprawdę ogromną chęcią, drugiemu kinomaniakowi go bym pożyczył. No i tak dysk sobie "wędrował" przez półtora roku. Dziś finalnie go otrzymałem (wspominałem o oddaniu go już chyba trzykrotnie, ale koleżanka zapominała. A z racji, że nie był mi jakoś szczególnie potrzebny to też nie wariowałem specjalnie na jego punkcie, "będzie to będzie" - wspominałem). Dzisiaj w końcu otrzymałem dysk. Podpinam go do swojego komputera i widzę obrazek jak z załącznika. #dziendobry - piękny początek dnia :|

O co chodzi? - pytaj się mnie a ja ciebie...

Bunch - Miałem taki swój dysk zawierający filmy - perełki. Rzeczy u nas legalnie nied...

źródło: comment_jElRtxOzVMGm4ag9GQGb84Ibg3EmbgSF.jpg

Pobierz
  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bunch:

Chcesz powiedzieć że miałeś od zarąbania alternatywno-awangardo-offowego stafu (zamiast porządnych awendżers czy tansformers 3) zapewne zbieranego przez nie-wiem-jak-długo bez kopii zapasowej?

(dlaczego w ogóle to nie jest tematem
  • Odpowiedz