@Matemit: Panie, ja pisałam pracę inżynierską o masowaniu koni. Tak, zdobyłam tytuł naukowy dzięki kilkudziesięciu stronicowemu opracowaniu najbardziej rozluźniających chwytów XD Ja nie wiem, czy można bardziej przekroczyć granicę żenady. Także post roku to ja mam dopiero przed sobą :D
  • Odpowiedz
@Hyrieus: Warto. Jeśli jesteś pracowity(a), to na brak pracy nie będziesz narzekać, na zarobki tym bardziej, nawet już w czasie studiów jeśli poczujesz taką potrzebę. Dobry zootechnik jest w tych czasach na wagę złota, a na rynku pod tym względem panuje spory deficyt. Potwierdzone info ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz