@Rain_: Pierwsze zalanie - całkiem niezła, chociaż pozostawia długo utrzymujący się posmak. Wydaje się być mocna, może nie tak mocna jak np. Pajarito ale zdecydowanie mocniejsza niż Rosamonte. Póki co jest na plus.
  • Odpowiedz
wy to dobry pomysł? ile trzeba to parzyć? moim zdaniem lepszy patent niż ta typowa aparatura


ph0212 49 min. temu   0


@ph0212: ale to w kuflu to zgwałcenie rytuału zalewania Yerba Mate
  • Odpowiedz
@choleryk: Ciężko porównać do czegoś. Wiele osób twierdzi że jest bardzo gorzka ja tego tak nie czułem nawet na początku pewnie dlatego że Guinness jest moim ulubionym piwem :p Jak słodzisz kawę/herbatę to raczej nie zasmakuje ci na początku ale z czasem można pokochać ten smak, jak nie słodzisz to powinno być całkiem ok.
  • Odpowiedz
@Wolfik1024: @BartoszCoyote:

Ja obecnie korzystam z takiej pomysłowej, z trzema filtrami, poziomie szparki, na to siateczka nakładana i skręca się to wszystko sprężyną która jednocześni pełni rolę ostatniego filtra. Z 80 zł chyba na nią wydałem, ale warto bo ciężko ją zapchać.

Ważna jest technika przy pylistych yerbach, ja mam taką której z osiem lat temu nauczyłem się od Cejrowskiej i korzystam do dziś. Zatykam wierzch matero (nabitego już yerbą oczywiście) dłonią, obracam je do góry nogami i zaczynam trząść, tak żeby cały drobny pył po ponownym obróceniu znalazł się na samej górze, jak najdalej od sitka bombilli. Obracając z powrotem matero jednocześnie zachowuję pewien kąt, żeby mieć
  • Odpowiedz
@Tapirro: jak wjeżdżasz z pierwszym zalaniem do dupy to gratuluje finezji i rozmachu. Zalewac nawet trzeba często, jeśli przestaniesz to wtedy może skisnąć i zgnić jak jednemu wykopowiczowi.
  • Odpowiedz
#kiciochpyta #yerbamate #yerbamatetime Yerbowicze, co polecicie zamówić? Ostatnio delektowałem się Pipore i CBSe Energia, i juz się niestety skończyły, zatem czas na coś nowego. Chyba wezmę znowu energię, ale do tego jeszcze jakąś, bo jednej się nie opłaca zamawiać :)

EDIT: widzę, że mam w koszyku energię i cruz de malta, ale elaborada, bo nie widziałem w YMS despalady :(