Mirasy, wymyslilem sobie zajebisty challange: do końca 2016 roku nie wypije ani grama alkoholu. Nic. Null. Zero. Kompletnie nic.

Zaznaczam ze nigdy nie mialem problemow alkoholowych (ani zadnych zwiazanych z uzywkami). Zawsze stronilem od alkoholu jak sie tylko dalo ale czasem cos tam wypilem (1-2 browary na miesiac, wodke raz czy 2 na rok, wina i innych typow alkoholu w ogole ). Teraz wprowadzam calkowita wstrzemiezliwosc.


Zyczcie mi szczescia! ( ͡° ͜
@Moshna: wlasnie ciekawy jestem reakcji ludzi na domowkach (po klubach czy lokalach nie chodze) ( ͡° ͜ʖ ͡°) mozliwe ze odechce mi sie na nie chodzic biorac pod uwage ze bycie jedynym trzezwym w stadzie #!$%@? jest nieciekawe ale moze znajde w tym jakas rozrywke ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz