• 27
Nocne flashbacki #kubica #urojeniapsychofana #f1

Gdyby Kubica nie rozbił się w rajdzie Andory, Jules Bianchi nadal by żył.

Załóżmy taki scenariusz, w którym Kubica trafia do Ferrari w 2012 roku. Mimo usilnych starań i odbierania punktów Red Bullowi to Vettel zostaje mistrzem, chociaż tytuł konstruktorów trafia do Ferrari. Alonso jest niezadowolony, tak jak i Kubica, ponieważ wzajemne odbieranie sobie punktów nie dało mistrzostwa kierowców. W 2013 rok wchodzą z pewnością, że tym
@Vegetan: Kubica zniszczył nie tylko swoją Karierę ale zniszczył też Ferrari i doprowadził do śmierci Julesa i jeszcze rozbił stymulator. Czy ktokolwiek powstrzyma tego szaleńca?
  • Odpowiedz
Popuśćmy wodze fantazji #urojeniapsychofana i pomyślmy co by było, gdyby Kubica wybrał symulator Ferrari w 2019 roku. Z ulgą patrzelibyśmy na dogorywającego Williamsa, gdzie Sirotkin byłby objeżdżany przez Russella. W tym czasie Kubica kręci świetne czasy w symulatorze i pomaga w rozwoju bolidu. Tragiczna forma Grosjeana sprawia, że Robert dostaje 2 piątkowe treningi, gdzie pokazuje imponujące tempo.

I teraz dwie opcje:

1. W 2020 wchodzi do Haasa za Grosjeana, mamy powtórkę z
Przypominam mój wpis sprzed 2 lat:

Dlaczego to właśnie #kubica jest idealny na fotel w Red Bullu, czyli #powrutcontent i #urojeniapsychofana, zapraszam.

1. Red Bull nie potrzebuje pieniędzy od kierowcy i jest zespołem w dużej mierze opartym o marketing energetyka. Jakby nie patrzeć, cała ta potężna machina jaką jest Red Bull opiera się w największej mierze na reklamie i marketingu. I to nie byle jakim, skoki przez rampy na wózkach, skoki
  • Odpowiedz
Tej nocy leżąc w łóżku i próbując usnąć wyjątkowo nie męczyły mnie flashbacki z Ronde di Andora, lecz było mi bardzo niewygodnie. Próbując poprawić poduszkę w dogodnej pozycji poczułem wewnątrz twardy, cylindryczny obiekt, uginający się delikatnie pod naciskiem. „Co do k….” pomyślałem, klnąc w myślach współlokatora żartownisia, który zamiast ukryć coś w poszewce, fatygował się szyciem.

Ciemność rozświetlił błysk telefonu, który parę minut wcześniej wyłączałem, a na ekranie wyświetlił się komunikat: „Połączenie
Uwaga, #urojeniapsychofana

Vettel po kolejnym słabym wikendzie w Styrii odejdzie z Ferrari w trybie natychmiastowym a la Prost (również czterokrotny mistrz świata). Ferrari sprowadzi Kimiego, a Robert wskoczy w jego bolid. Kolejne trzy wyścigi pokażą, że Kimi jednak już się znudził ściganiem, znacznie odstając od Leclerca, a Robert Alfa taczką potrafi przywieźć małe punkty. Wobec tego Ferrari będzie miało dylemat i sprawdzi GIO i KUB na torze Fiorano starym autem. Rezultat jest
Wyobrażacie sobie taki scenariusz, że do Verstappena na 2020 dołącza Seb po kolejnej dominacji Hamiltona, Bottas odchodzi z F1, jego miejsce zajmuje Ocon, a do Ferrari przychodzi Alonso.

W końcu byłaby stale walcząca ze sobą 4-6 zawodników w czubie, rzucająca Hamiltonowi rękawicę.

Już widzę te memy, jak z nudnymi minami oglądaliśmy 4 tytuły Vettela, a tutaj nagle w Red Bullu zdobywa piąty i w sumie po tylu latach dominacji Mercedesa wszyscy się
@Vegetan:
- Nie wierzę w odejście Bottasa z F1. To jest kozak, jednak nie ma tego 101% wsparcia zespołu, które ma Lewis (choćby #!$%@? mu sprzęgła jak zdobył P1). W dowolnym innym zespole dostanie górę pieniędzy. Myślę, że Bottas by lepiej pociągnął sezon 2018 od Vettela dla Ferrari.

- Prędzej Seb odejdzie z F1, bo jeżdżenie z Maksem w jednym zespole to jest trauma dla każdego zawodnika. Gasly jeździ na 60%
  • Odpowiedz
@GhostTrick: z większością można się zgodzić prócz faktu z Russellem. Russell ma gorącą głowę na torze bo nie respektuje Kubicy, chce pokazać wszystkim że czas dziadków w F1 się skończył dlatego jeździ absolutnie bez kompleksów. To także panujący mistrz F2 oraz niejednokrotny P1 testów dla Mercedesa.
Myślę że pasowałby do Mercedesa idealnie z jednego głównego powodu. Jest wychowankiem mercedesa i byłby naturalnym P2 który z czasem stałby się P1 po odejsciu
  • Odpowiedz
Wiecie fani #f1 ile straciliśmy? Straciliśmy tyle pięknych walk między #kubica, a jego rywalami z dzieciństwa, Rosbergiem i Hamiltonem, Vettelem i resztą.

Gdyby tak w 2011 roku Kubica jeździł w Lotusie, kto wie, może w dwóch pierwszych wyścigach byłoby P2 i P1. Potem kilka podiów i niesamowite wyniki.

W 2012 roku wygrana w pierwszym wyścigu, a potem walka do samego końca o tytuł z Vettelem, Alonso i Kubicą. Ponieważ Ferrari nie
A co Wy na taki scenariusz z kategorii #urojeniapsychofana, że w kolejnych dwóch wyścigach kolejno Lewisa i Seba będą trapiły awarie i dojadą w małych punktach. Wygra Kimi i Bottachello. Następnie VET i HAM zderzą się ze sobą w Japonii odpadając, w USA Lewisowi padnie silnik, a Vettel odpadnie po głupiej kolizji (znowu!), w Meksyku silniki obu wyzioną ducha przez szaleńczą walkę o pierwsze miejsce. Wszystko po drodze naturalnie zgarnął Kimi.
Dlaczego to właśnie #kubica jest idealny na fotel w Red Bullu, czyli #powrutcontent i #urojeniapsychofana, zapraszam.

1. Red Bull nie potrzebuje pieniędzy od kierowcy i jest zespołem w dużej mierze opartym o marketing energetyka. Jakby nie patrzeć, cała ta potężna machina jaką jest Red Bull opiera się w największej mierze na reklamie i marketingu. I to nie byle jakim, skoki przez rampy na wózkach, skoki z granic atmosfery, jeżdżenie bolidem #
Honda nic nie traci. Po 6 wyścigach ściągają Kubicę, bo tyle wypada dać Hartleyowi szans, ale to jednak człowiek wec, nie #f1, dlatego ich nie wykorzysta. Kubica osiąga wyniki lepsze niż Gasly, jak i Sainz do końca sezonu.

Na 2019 Renault chce ściągnąć Kubicę, ale ten jednak przechodzi w miejsce Riccardo do Red Bull Honda, który każe sobie Renault zostawić Sainza.

Tym niemniej Red Bull stawia na Verstappena, przez co Kubicy
Myślę, że powinniśmy powoli wsadzać Roberta do STR Hondy. Czemu? Po pierwsze, Hartley nie zachwyca. A po drugie dzisiaj podczas wywiadu w Eleven pokazali jak Robert zbija grabę z Helmutem. Po trzecie, Robert miał jechać GP USA w 2017 dla STR, co niejako potwierdził Rosberg. Po czwarte, Robert czasem śmigał w symulatorze RBR. Wszystko jasne.

A poniżej wypowiedź Helmuta z sierpnia.

Przed swoim wypadkiem, Kubica był jednym z najszybszych kierowców swoich czasów.
t.....l - Myślę, że powinniśmy powoli wsadzać Roberta do STR Hondy. Czemu? Po pierwsz...

źródło: comment_bXEi0a7xYUu413wlZC37ZxRuIBxkMv9V.jpg

Pobierz
Benson jest na usługach Williamsa, więc #!$%@?ł Roberta jak trzeba było usprawiedliwić wybór $lowrotkina. Jednak Williams ogarnął, że 4 godziny to za mało na ocenę kierowcy i teraz zonk. Jak tu teraz to odkręcić? Więc Williams szykuje grunt przed wsadzeniem Pana Kierowcy na Australię i w ruch poszedł Benson, który zaczął #!$%@?ć $lowrotkina i odejmować czas Kubicy. Proste.


#f1 #urojeniapsychofana #kubica
t.....l - Benson jest na usługach Williamsa, więc #!$%@?ł Roberta jak trzeba było usp...

źródło: comment_RaagbEbj686oSKlBox4wvodKmCl9zAm4.jpg

Pobierz
Wchodzi w styczniu deal, że Kubica na 7 wyścigów, potem zależnie od wyników kontynuacja współpracy, przy czym dla Sirotkina gwarantowane GP Rosji. Kubica jedzie z przyzwoitymi wynikami w pierwszej dziesiątce wszystkie wyścigi i jest wyżej od Strolla, więc dopiero na GP Rosji oddaje bolid Sirotkinowi. Stroll w drugim treningu wypada z toru i poważnie uszkadza samochód. Lekarze nie dopuszczają go do startu, więc w sobotę odbudowany bolid przejmuje jak zawsze obecny Kubica.
Jeśli Williams połasi się na rosyjskie pieniądze, to wcale jeszcze nie musi oznaczać końca dla Kubicy. Chcieć go może dla rozwoju silnika i przede wszystkim by odbudować swój wizerunek w F1 Honda. Gasly i Hartley raczej nie są nie do ruszenia, Torro Rosso może chcieć sprzedać część zespołu Hondzie i ona zacznie decydować o obsadzie foteli. Do tego Kubica też coś może wnieść, a Red Bull - który partycypowałby w fejmie -
Czemu Nico w imię Roberta nie postąpi jak swego czasu Kamui Kobayashi, który zbierał pieniądze od fanów na ostatni start:

http://www.f1.v10.pl/Kobayashi,uzbieral,od,kibicow,juz,25,miliona,zlotych,90310.html

Taki Kobayashi mógł trochę uzbierać, nawet ja chciałem mu przelać jakieś drobne, ale miał stronę tylko po japońsku, a Kubicy by ludzie nie wpłacali? Z całego świata napłynęłoby mnóstwo drobnych, takie firmy jak Kimbex mogłyby dorzucić swoje śrubki, nawet za cenę chełpienia się tym w swoich celach PRowych, może znalazłby się