Siedzę cały dzień w domu i "klikam w kuputer". Jak kończę prace to już jest ciemno. Ostatnio wpadły mi w oczy informacja o lampach antydepresyjnych. Czyli takich które świecą światłem słonecznym. Nie wiem czy to jest scam czy prawdziwa nauka.
Znalazłem informacje, że w Szwecji na niektórych przystankach zamontowali takie specjalne lampy które imitują słońce:
- link po polsku -> https://www.ofeminin.pl/lifestyle/to-nas-kreci/szwedzkie-przystanki-autobusowe-w-walce-z-depresja/4mwbjrm
- link po angielsku -> https://reprogrammingthecity.com/light-therapy/

Pytania:
Turysta10 - Siedzę cały dzień w domu i "klikam w kuputer". Jak kończę prace to już je...

źródło: UmeaEnergi_mamman

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Turysta10: nie musisz kupować “leczniczej”, bo one nie mają żadnej magicznej technologii. Ważna jest biała barwa światła zbliżona do słonecznego i moc lampy. Jeśli dobrze pamiętam to Huberman polecał minimum 400luxow i panele led używane do kopiowania rysunków (takie świecące równo jak matryca w kompie).
Ale najlepiej jak skorzystasz z naturalnego światła rano albo w ciągu dnia (nawet w pochmurny dzień).
  • Odpowiedz
Czy jest tu ktoś mieszkający na stałe w Szwecji? Mam pytanie logistyczne. Muszę wysłać z polski list w którym będzie się znajdować koperta z szwedzkimi znaczkami, którą mi odeślą z powrotem do Polski. Miałbym kilka pytań.

Jakbyś mieszkał/a w okolicy #umea to byłoby jeszcze lepiej
#szwecja #poczta #wykopefekt #pomocy
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

tl;dr znajdziesz na końcu wpisu

@pieczywowewiadrze wspomniał wczoraj, że mógłbym coś dodać od siebie w #recenzujelublin. Niezbyt często jem na mieście, a jeśli już - jest to zazwyczaj Kebab Habiby lub Subway. Z czasem jednak i to się nudzi - w końcu ile razy można jeść taką samą kombinację? W niedzielę @saldatoreafilo jednym zdaniem zachęcił mnie do wyjścia z chaty i spróbowania burgerów z Jesza. O swojej wyprawie do tegoż przybytku pisałem wczoraj tutaj. Dzisiaj dzień drugi mojego wyjścia z domu i jedzenia na mieście. Generalnie unikam jedzenia w przypadkowych miejscach. Chyba nigdy nie zdarzyło się tak, że wszedłem do losowej knajpy i usiadłem przy stoliku. Knajpki lub też "pitcernie" poznaję głównie poprzez znajomych - ten poleci, tamten szepnie słówko, ale także dzięki opiniom w internecie. To właśnie dzięki blogowi pizzakebablublin wpadłem na Umeå. Ale po kolei ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jestem mięsożercą. Dla faceta nie ma nic lepszego, niż dobrze wysmażony stek. No, może poza zimnym chłodnikiem chmielowym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nigdy nie ciągnęło mnie do jedzenia potraw wegetariańskich. O wegańskiej kuchni wiedziałem tylko tyle, że istnieje. Mój typowy posiłek musi zawierać mięso. Zupełnie nie przeszkadza mi jego smak, nie rosną mi włosy między palcami, ani nie wyrosły mi rogi, tak jak twierdzą niektórzy wegeterroryści. To głównie mięso i użyte do niego przyprawy nadawały posiłkom smak. Dlatego zdziwiłem się, gdy zobaczyłem na blogu pizzakebablublin recenzję restauracji Umeå. Ekipa, w większości przypadków bardzo surowo i krytycznie oceniająca, rozpływała się w zachwytach. Postanowiłem poszperać i znaleźć więcej opinii o tym miejscu. Wszystko, co znajdowałem, wychwalało Umeę pod niebiosa, a na ich fanpage'u średnia ocen to 4,9/5 (z 200 opinii). Postanowiłem, że zaryzykuję i spróbuję. W końcu nawet na mirko dostałem
JachuPL - tl;dr znajdziesz na końcu wpisu

@pieczywowewiadrze wspomniał wczoraj, że...

źródło: comment_DvdkWyYsxiLgVCW18Z3cvWfKhRSFVT2P.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Został seitan. O ile w muzyce, której słucham, wszyscy lubią jakiegoś sejtana i mniej więcej wiedziałem kto to jest, tak tutaj nie mówiło mi to nic. Zaryzykowałem, ponieważ lubię grzyby (nie, nie takie jak myślisz, ty ćpunie ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i lubię poznawać nowe smaki.


@JachuPL: Parskłem srogo :D Cieszę się że Ci smakowało Mireczku! :)
  • Odpowiedz
@strychnina77: dobra jest też fasolka jaś z w sosie pomidorowym z warzywami za 5zł, falafel za niecałe 5zł i masa innych pyszności. A tortilla to naleśnik meksykański pewnie - i tu już jest drożej bo 7zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz