Skończyłem właśnie "The Interview". Według mnie film to po prostu przeciętna amerykańska komedia, kompletnie niewarta wielkiej gównoburzy. Kim zamiast się oburzać i nakręcać reklamę mógł opłacić parę recenzji, które by kompletnie zniechęciły do jego oglądania.
Mimo wszystko podszedłem nastawiony na strasznie słabe kino, a film okazał się dla mnie 6/10. Parę razy nawet się zaśmiałem ale to pewnie dlatego, że gimbohumor stoi u mnie wyżej niż ambitne żarciki. Gdyby reżyser nie użył
Mimo wszystko podszedłem nastawiony na strasznie słabe kino, a film okazał się dla mnie 6/10. Parę razy nawet się zaśmiałem ale to pewnie dlatego, że gimbohumor stoi u mnie wyżej niż ambitne żarciki. Gdyby reżyser nie użył
"The Interview" (2014)
Chyba najmniejsza "rola" Emmy w filmie. Taka liczona w sekundach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#emmastone #theinterview