@Fusofuso: Jest całkiem całkiem, jak większość brytyjskich miniseriali. Stylistyka i atmosfera zbliżone do powieści le Carre'a, więc jeżeli to twoje klimaty to powinno zainteresować.
The Game

Nadal nie mogę się nadziwić, dlaczego dopiero teraz obejrzałem ten film. Bardzo dobre kino, trzymające w napięciu. Niby człowiek przez cały czas wie, czy domyśla się o co chodzi i jakie będzie zakończenie, ale cały czas też taka niepewność jest w nim zasiewana. I tu ukłony dla Davida Finchera, który jest królem reżyserów, jak lew jest król dżungli.

Douglas i Penn świetni, ale też bardzo dobra rola Christine, czyli Deborah
Pobierz tronido - The Game



Nadal nie mogę się nadziwić, dlaczego dopiero teraz obejrzałem ...
źródło: comment_VF9ZtmspPlu7Trcn86ULA2FPZnL3kcdg.jpg
@Jofiel: Właśnie miarą filmu jest dla mnie to jak często do niego wracam. Tu niby wszystko będzie jasne, ale oglądając n-razy Fight Club za każdym razem wyciągałem jakieś nowe dla mnie smaczki. Mam nadzieję, że z tym będzie podobnie.