Dzisiaj jako ciekawostkę wrzucam ciekawe twierdzenie Colemana–Manduli, które mówi, że w relatywistycznych teoriach oddziałujących cząstek grupy Liego symetrii muszą być iloczynami prostymi grupy Poincarégo i grupy symetrii wewnętrznej. Wyprowadzone zostało w tej pracy i wymaga poczynienia kilku założeń, których nie będę omawiał; kto chce, może sobie doczytać w oryginalnej pracy. Parę lat później okazało się, że w supersymetrii, gdzie pojawiają się dodatkowe fermionowe generatory, twierdzenie to nie jest spełnione; odpowiedniego rozszerzenia
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach