@pasztetztrupa: mam kolejkę domów w których przyszłe szczeniaczki będą kochane. Nie robię tego dla pieniędzy, a dla zdrowia psa (głównie psychicznego). Odchowałem nie jeden chów psów/kotów kundli i rasowców i nigdy dla pieniędzy. Zawsze lądowały w dobrych rękach i z wieloma ludźmi mam kontakt do dziś (kotki dachowce, mieszance labradora). Taka natura, tego się nie zmienia ale rozumiem że ktoś spod tagu #pieklokobiet może tego nie zrozumieć. Takie
  • Odpowiedz