W ogóle piosenka Spiders brzmi jak rodem od Marilyn Mansona XD perfidnie, wyobraźcie sobie ze zamiast Coreya śpiewa Marilyn manson, idealnie pasują muzyka i w ogóle cała aparycja (swoją drogą piosenka mi się bardzo podoba)

#slipknot #metal
  • Odpowiedz
@PornFlakez: wiadomo że nie zrobią drugiego self-titled albo Iowa, nie te czasy. Wtedy głodowali, mieli depresje i chcieli się zabić, teraz sa milionerami, mają rodziny itd. więc nie ma szans żeby powtórzyć tą samą agresję co wtedy. Ja po The Gray Chapter nie miałem wygórowanych oczekiwań i jestem dość zadowolony z tego albumu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bacteria: Wiadomo że metal metalowi nierówny, a gusta są różne. Jedni lubią dobrą, solidną produkcję, inni nagrywanie w piwnicy albo jeszcze głębiej XD
Uważam, że Slipknot zaliczy comeback na miarę Rammsteina, czyt. fani będą zadowoleni, a jak ktoś nie lubi zespołu, to go raczej nie polubi.
  • Odpowiedz
Dziękuję, mogę umierać!
Najlepszy festiwal na jakim byłem!! Dwa dni ciągłego, fajnego grania. Kraków i Tauron Arena to był strzał w dziesiątkę! Bardzo dobry dojazd z każdej części Polski, rozwinięta baza hotelowa, sklepy, restauracje, więc o nic nie trzeba było się martwić. I to są wbrew pozorom bardzo ważne kwestie z którymi nie poradziła sobie Sosina w Jaworznie i Metalfest.
Dobór ekip chyba każdemu przypadł do gustu. Można psioczyć na WT i
ThrashMetal - Dziękuję, mogę umierać!
Najlepszy festiwal na jakim byłem!! Dwa dni ci...

źródło: comment_U2acF2BZCEbIVQM8qJdhubmaBmyKFkX4.jpg

Pobierz
Jak oceniacie nagłośnienie na #slipknot? Moim zdaniem kopa straszna, gitary ginęły, gdybym nie znała kawałków to bym ich nie słyszała, solówki też ledwo wybijaly się poza resztę i głównie słychać było dudnienie jakby odbite od ściany czy coś. Stałam na płycie mniej wiecej na środku. Gdzieś indziej były lepsze wrażenia?
#mysticfestiwal
@koniecznie: ja byłem, stety, niestety, na trybunach (miałem odpuścić Mystic ale jeden ziomek się wysypał i odziedziczyłem bilet, inaczej bym szedł na płytę :P) no i była ściana dźwięku. Jinjer - spoko, po tym koncercie byłem dobrej myśli. Eluveitie - tak pół na pół, mocno ginęły instrumenty w wyższych partiach, np flet gdzie skrzypce górowały nad wszystkim. Chociaż wokale wyciągnęli całkiem OK. Amon Amarth - coraz gorzej, zasada ta sama, niższe partie OK, wyższe się zlewały i za głośno, ziomek nawet wyszedł na moment bo go dźwięk zmęczył. To brzmiało jakby realizatorzy walczyli o jak najwięcej decybeli a nie o dobry dźwięk. Slipknot - od pierwszych dźwięków czułem że będzie dramat i jedna wielka ściana dźwięku. Ja się bawiłem mega bo wydarłem wszystkie kawałki, ale kumpel który nie jest na tyle obeznany żeby kojarzyć numery po paru dźwiękach nieraz dopiero w połowie rozpoznawał. A szkoda bo setlista zajebista, podobnie wizualia i w ogóle, był ogień w #!$%@?. Tylko że dźwiękowcy nie ogarnęli, wiadomo że to nie jest łatwe nagłośnić taki koncert, ale poprzednie podobnie, to brzmiało właśnie jakby za wszelką cenę chcieli zrobić jak najwięcej hałasu. Tzn dla mnie koncert mega, szczególnie że słucham ich od Iowy a dopiero teraz zobaczyłem na żywo... Ale sam dźwięk to jednak porażka.

@masqu88: pewnie, tylko że z tego co czytam na FP Mystica to dźwięk był OK gdzieś do 1/3 płyty, a to nie sztuka nagłośnić scenę bezpośrednio pod soundsystemami jak się ma całą halę do ogarnięcia.

@will_I_aint: Park Stage był zrealizowany super, Soulfly, Powerwolf czy właśnie Flamesi brzmieli naprawdę dobrze, było kopnięcie no i koncert świetny, wiem że oni teraz się na trasie skupiają raczej na I, The Mask ale tutaj zagrali tak pół na pół co mnie bardzo cieszy ;) swoją drogą ci którzy uciekli przed końcem na Slipknota mogą żałować - obawiałem się że to będzie wyglądać tak, że In Flames będzie kończyć jak Slipknot się już zacznie, na szczęście organizator to ogarnął i było dość przerwy między występami. Wiadomo, jak ktoś był na płycie i chciał być bliżej sceny to musiał być wcześniej, no
  • Odpowiedz
@Odczuwam_Dysonans: @Scyzorro83: @will_I_aint: @masqu88: obejrzałam kilka nagrań z koncertu i chyba kwestia też miejsca, gdzie stałam. Nagrania z trybun całkiem dobre, z tuż przy scenie też, za to jedno nagranie mniej więcej w połowie od mojego miejsca do sceny trochę gorsze. Chyba zdupiłam, że nie przepchałam się gdzieś indziej w trakcie koncertu (°°

Park
  • Odpowiedz