#abramson #siatkowczak #fundacje #pomoc
Widzę że od dłuższego czasu wykop jest zalewany znaleziskami z cyklu

pilnie potrzeba srierdyliarda złotych na leczenie siatkówczaka który zaatakował piękne bezbronne oczko Piotrusia/Franusia/Maciusia i pomóc może tylko DOKTOR ABRAMSON W USA, nikt inny - polscy lekarze rozkładają bezradnie ręce"


Może by tak zrobić jakąś akcję uświadamiającą ludzi, że w Polsce też to leczą, podobnymi metodami a takie zbiórki to krojenie hajsu na frajerach?
@kate1990: Niestety masz rację, komuś raz, drugi się zbiórka udała i teraz tylko "wykop efekt". Każdy w rodzinie ma kogoś chorego. Musimy z tym żyć. A nie ogłaszać, że gdzieś tam ktoś choruje i w ogóle kiepskie czasy. Każdego to dotyczy. Nie tylko "elity" Wykopu...
  • Odpowiedz
@kate1990: Od 11 lat walczę z przewlekłą chorobą średnio co 2 lata operacja i szans na całkowite wyleczenie nie mam. Ale mnie zalewa gdy widzę na tydzień 3-4 zbiórki hajsu na głównej.
Moja matka dwóch znajomych walczyło z rakiem i nie czułem się aby walić na cały świat że pieniądze zbiórka walka. Gurwa no!
  • Odpowiedz