• 322
Murko, pomotzy, dziś wieczorem mam spotkanie z loszka z #tinder, nie wykluczone że udamy się na #nightdrive a nad ranem do mnie na #segzy. Ale jest jeden problem, nie chce żeby laska pomyślała że ze mnie jakiś syfiarz i niechluj. Tutaj zwracam się do was z pytaniem czy ma ktoś może na zbyciu ten dekielek na gałkę od biegów. Strasznie kiepsko się prezentuje moja
bolag - Murko, pomotzy, dziś wieczorem mam spotkanie z loszka z #tinder, nie wykluczo...

źródło: comment_1ew8rLF1O3r0a2oO803u6hqyHhcIRgmM.jpg

Pobierz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

#anonimowemirkowyznania
Taka sytuacja na #tinder. Weekend, impreza wyjazdowa z kumplami nad jeziorem, 3 dni picia. Dla heheszkow zainstalował się Tinder na wszystkich telefonach. Oczywiście jedynie w celach naukowych, bo byliśmy na odludziu ( ͡º ͜ʖ͡º) i teraz - laska z trojmiasta (bardzo fajna), pod którym się alkoholizowalismy na działce, bardzo namawia ewidentnie na #segzy. Tak się składa, ze będę

Czy zdarzyło Wam się po ONS na Tinderze złapać jakiegoś syfa?

  • Tak 33.3% (35)
  • Nie 66.7% (70)

Oddanych głosów: 105

Nie rozumiem dlaczego to, że ktoś może mieć różową i macać te legendarne tzytzki jest dla niektórych tutaj zupełną abstrakcją, czymś wielkm. xD

#anonimowemirkowyznania
Miraski, co się #!$%@?ło. Nie spodziewałbym się, że kiedykolwiek tu napiszę. Oczywiście chodzi o #rozowypasek i #feels. Ale zacznijmy od początku.
Background:
ja: lvl 2x od paru lat bez dziewczyny, bo i po cholerę. Ostatnie rozstanie przeżywałem długo, w końcu się pozbierałem. Poznaję różową przez Internety (żadne tam portale randkowe).
ona: mój lvl - 1 wiosen. Od pół roku bez faceta.