@perun86: łoło, bardzo fajnie. Na początku ten riff zdawał mi się nudny, ale w końcu fajnie się wkręcił. Ale przyznaję, spodziewałem się czegoś znacznie innego.

I w ogóle SZOK, chyba gitarzysta po raz pierwszy od kilku lat pokręcił gałeczkami w efektach :D
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#topwszechczasow jest przereklamowany. Czemu takie wybitne utwory się nie znajdują na liście? Czemu z Beatlesów muszą dawać ciągle te same, słabe kawałki?

Macie tutaj klasykę!

Rainbow - Stargazer

YES
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trochę zeuhl na wieczór - klasyka od zespołu Magma - "Mëkanïk Kömmandöh" z albumu "Mëkanïk Dëstruktïẁ Kömmandöh". 1:44 zabija. Kto nie zna, uprzedzam - dziwna muzyka ;]

#muzyka #rockprogresywny #70s
kontra - Trochę zeuhl na wieczór - klasyka od zespołu Magma - "Mëkanïk Kömmandöh" z a...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Fanów klasycznego rocka i rocka progresywnego na pewno zainteresuje smutna informacja o wczorajszej śmierci Lee Dormana - wieloletniego basisty i drugiego wokalisty Iron Butterfly. Z jego udziałem powstał wydany w 1968 roku kultowy album In-A-Gadda-Da-Vida, który rozszedł się w niesamowitej ilości 30 milionów (!) egzemplarzy. Dla porównania - rekordowy Thriller Jacksona ma na koncie około 60 milionów kopii.

Poniżej - tytułowy utwór "In-A-Gadda-Da-Vida".

#rockprogresywny #rock #60s
kontra - Fanów klasycznego rocka i rocka progresywnego na pewno zainteresuje smutna i...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tym razem postanowiłem zrobić mały, subiektywny przegląd największych hitów brytyjskiej supergrupy Asia. Może nawet nie taki subiektywny, bo grupa nagrywała właśnie takie "hitowe" utwory, a co najmniej część z nich uderza w lekkie, pop-rockowe klimaty, aczkolwiek na bardzo wysokim poziomie.

Największy (wg mnie) hit, z największym powerem, w poprzednim wpisie, kto nie słyszał serdecznie polecam.

A więc
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tleilaxianin: Ha, wiesz jacy byli płodni? :-) trochę płyt nagrali... a jak wyżej widać, parę niezłych utworów im wyszło! Jeśli nie jest to wyłącznie zaczepka, to posłuchaj Asia - Free, coś zupełnie innego od pop-rockowego "Heat of the Moment".
  • Odpowiedz
@Tleilaxianin: ej no bez przesady, to że tylko ten kawałek przebił się na top listy nie znaczy że reszta jest bez wartości. To tak jak z Chumbawamba - graja z powodzeniem od 30 lat i są kultowi, ale w mass mediach są zespołem jednego hitu: Tubthumping
  • Odpowiedz
@kontra: na początku brzmi trochę jak porcupine tree, albo opeth z damnation, potem już sam dream theatre... To problem z rockiem progresywnym, trudno o naprawdę oryginalny i ciekawy zespół, bo o ile słucha się tego dobrze, to po wszystkim jednak wzrusza się ramionami i wraca do innych gatunków...
  • Odpowiedz
@kontra: podoba mi się i przyjrzę się Ayreonowi jutro. Aaale rock progresywny mnie nudzi, po kilku przesłuchaniach znam go na pamięć (choć pierwszy raz robi na mnie wrażenie pomysłowością), podobnie zresztą z tym bardziej ortodoksyjnym jazzem. Może nie trafia do mnie gatunek: ELP, King Crimson czy Toola lubię bardzo, ale reszta wydaje mi się gonieniem w piętkę. Podobnie IMO jest z jazz rockiem czy fusion: jest jeden czy dwóch twórców,
  • Odpowiedz