Wspierałem radnego w sprawie o dostęp do rejestru umów. Spółka jednocześnie wnosi do rady o pieniądze i odmawia radnym dostępu do informacji o swojej działalności. Stanęło na tym, że niemal wszystkie umowy są tajemnicą jakiegoś przedsiębiorcy - kontrahentów, czy nawet samej spółki. Jak w takiej sytuacji ocenić pracę spółki i decydować?
Sąd jednak wskazał, że tak być nie może i tajemnicę trzeba udowodnić:
Sąd jednak wskazał, że tak być nie może i tajemnicę trzeba udowodnić:
W sprawie dotyczącej przedmiotowego wniosku mamy jednak do czynienia z domniemaniem braku wyłączenia jawności postanowień zawartych umów, gdyż po pierwsze zawierała je samorządowa osoba prawna, a po drugie wynikające z umów zobowiązania realizowane miały być przy zaangażowaniu środków publicznych. W takiej zaś sytuacji prawo do informacji uzasadnione jest niezbędną potrzebą transparentności życia publicznego ocenianą zgodnie ze standardami przyjętymi w demokratycznym państwie prawa. W konsekwencji, ograniczenie prawa do informacji mogłoby nastąpić tylko wówczas, gdy rzetelnie przeprowadzone postępowanie dowodowe dostarczyło obiektywnego materiału uzasadniającego, że żądane informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorcy, czy spółki zobowiązanej do udostępnienia informacji, czy jej kontrahentów.
(…)
W sądach byliśmy i wygraliśmy - z prezydentami, burmistrzami z całej Polski, wszystkimi partiami parlamentarnymi, prezesem TK itd. Wspieraliśmy działania w sprawie ujawnienia ekspertyz dot. OFE. Myślę, że nie przespaliśmy 8 lat.
Działam z tym stowarzyszeniem od 3 lat. Teraz wielu internautów nas pyta różnymi kanałami. Znam fejsy i twittery, więc odpowiadam na komentarze, aby wyjaśniać. Pomyślałem, że ktoś może mieć na mirko jakieś pytania do mnie, bo wiem całkiem sporo o pracy i finansach Stowarzyszenia.
W
źródło: comment_dstrgVzy2jxY60cXuts8ccVdzukNl5kt.jpg
Pobierz@stekelenburg2: http://bip.siecobywatelska.pl/index.php?id=344 Zadowoli Cię link do sprawozdań finansowych od 2004 roku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Osobiście nie zawsze znam kierownictwo urzędu, tym bardziej jaka partia poparła. Gdy kieruje sprawę do sądu, bo nie jest mi to potrzebne. Musiałem iść z połową rady ministrów do sądu o #rejestrumow . Wyroki wymienione w http://ochrona.jawne.info.pl/2015/05/11/mamy-prawo-wiedziec-o-publicznych-umowach/ http://di.com.pl/pani-premier-czy-ministerstwa-ujawnia-rejestry-umow-byla-petycja-teraz-jest-skarga-52740 a do dziś nie wiem która partia wtedy wspierała, które ministerstwo w tym czasie.
Często zgłaszają się do Stowarzyszenia lokalni radni, którzy mają problem z dostępem do informacji. Nie pytam o ugrupowanie, ale wiem, że osobiście wspierałem m. in. radnych PO i PIS w działaniach na rzecz
źródło: comment_exoKXyju1q6RpgRom5qXrmAtrN4q7uSu.jpg
Pobierz