Zawsze trochę kisnę gdy na główną Wykopu trafia jakiś mądry wykop, a ludzie go wykopują, żeby pokazać, jakimi to wartościowymi treściami się interesują. Na przykład, nie wiem, wykop o fraktalnym wymiarze Hausdorffa w dynamice układów chaotycznych. Wchodzisz w komentarze aby zobaczyć dyskusję na ten jakże niezwykle ciekawy temat i pustka, bo nikt nie ma pojęcia o co chodzi ani tym bardziej nic do powiedzenia na ten temat choć znalezisko ma już 500
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Macie jakąś mentalną sztuczkę na wypadek, gdybyście na starość mieli przez chorobę wylądować na łóżku (szpitalnym, domowym) i cierpieć w bólu? Czy da się jakoś wtedy tak zignorować ból, żeby mimo wszystko szło się skupić na czymś, co by odwracało naszą uwagę? Np. czy da się dojść do takiego poziomu, żeby mimo potwornego bólu i dyskomfortu, móc czytać książkę, albo grać w gierkę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Lubię czytać, ale zazwyczaj 1 godzina to jest taki odgórny limit, bo potem już mnie książka nuży i muszę ją odłożyć i porobić coś innego.
Może dałoby się to jakoś tak wyćwiczyć, aby czytać coraz dłużej i nie czuć tego znużenia/zmęczenia.
Wtedy mógłbym wejść w eskapizm książkowy na całego. Dzięki temu mógłbym mieć wywalone na to wszystko i tylko siedzieć w powieściach. Od czasu do czasu dla urozmaicenia przeczytałoby się jakąś literaturę
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wlasnie stuknelo mi 100 roboczogodzin w #budowlanka. Mowcie co chcecie. Joga, bieganie, maratony czy #silownia. Ale nic tak nie wzmania jak 12 godzin z-----------a w upale lub deszczu.

Budowlanka jest zajebista. Budowlanka wyrabia charakter.

#przenysleniazdupy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach