Cały czas myślę co tu się wydarzyło, że "demokratyczna opozycja" po raz kolejny i to przed samymi wyborami zalicza takie krytyczne potknięcie.
Jak zwykle jakoś ciężko mi uwierzyć w to co innym przychodzi łatwo, czyli "łuny so głupie".
I tak przy okazji afery wizowej PiSu, Tusk spróbował swojego szczęścia, żeby z tej sprawy brać obiema garściami - czyli uruchomić nie tylko temat samej afery jakotakiej ale i spróbować ugrać coś na
Czy po tegorocznych wyborach platforma obywatelska rozpadnie się?
- Tak 36.4% (28)
- Nie - będą pudrowali trupa 63.6% (49)
Jakbym chciał, żeby PiS wygrał, to co bym zrobił?
Wiadomo, że PiS wygra jeśli frekwencja będzie niska (bo żelazny elektorat i tak pójdzie, im więcej ludzi pójdzie, tym mniej wśród nich będzie tych co głosują na PiS). Czyli im więcej ludzi pójdzie, tym mniejsza szansa na wygraną PiS. Jak zrobić żeby jak najmniej ludzi poszło na wybory?
Mówić, że nie ma na kogo głosować.
Bo
@mk321: oczywiście, że tak. Pis0wcom jest na ręke zohydzać politykę jak największej ilości osób i przy okazji karmić swój betonowy elektorat szambem z tvpis.
Tak zwani "nie ma na kogo głosować" to najwięksi pożyteczni idioci pisu, oprócz samych pisowcow