Miraski spod tagu #uk potrzeba pomocy.

Otóż jadę teraz na urlop do Polski a po powrocie mam zamiar sprzedać swojego złoma i wziąć w raty jakieś małe, nowe bądź 2/3 letnie auto w ofercie z ubezpieczeniem wliczonym w raty.
Jakieś rady, sugestie bądź może ktoś korzysta już z takiego rozwiązania? Jakie auto byście polecali? Może znacie jakieś strony z porównywarkami/ofertami bądź coś tego typu?

#kiciochpyta #uk #peterborough #motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta
Oj tak mireczki szykują się niezłe #heheszki w zakładzie, w którym pracuje.

Komu się nie chce czytać TL:DR na końcu.

Otóż do fabryki wkładów do okien, zatrudnili takiego 30+ janusza (Polaka) chyba z chorobą psychiczną. Chciałbym wspomnieć że niestety przyszło mi go "bliżej" poznać jako pierwszemu. Z dobrego serca, jego pierwszego dnia pracy zadeklarowałem że go mogę podrzucić do domu za te 5 funtów. Mieszka na 2gim końcu miasta. Pieszo to jakieś
Pobierz
źródło: comment_nZyT6neqylnPtBZcXRVjExREc7mTPE9I.jpg
@szancik: Mało tego.
Pracowałem przez chwilę w bardzo przyjemnej wytwórni kiełbasek.
Właścicielem był mieszkający od nastu lat w Wielkiej Brytanii Niemiec, głównym księgowym Murzyn, majstrem Irlandczyk (miał młodszego pomocnika, też Irlandczyka). Personel to głównie Polacy i Chinki.
Atmosfera w pracy doskonała. Czasem księgowy pozwalał sobie na rasistowskie żarty pod adresem Polaków i Chinek, ale szybko gasili go Irlandczycy. Czasem też pracujące Polki pozwalały sobie na kąśliwe i niesmaczne uwagi pod adresem
@mejsieq: Wyjechać bym chciał bardzo, ale najgorsze jest właśnie to, że nie mam za bardzo do kogo, żeby się choć na trochę zatrzymać, a w ciemno to wiadomo jak. Zostaje chyba tylko ewentualnie wynajęcie wcześniej pokoju tak, jak mówisz i szukanie samemu czegoś na miejscu. Niegłupi pomysł w sumie. Ale najpierw muszę zrobić tu teraz licencjat i ewentualnie w wakacje dopiero by mi się udało wyjechać. Ale dzięki za informację i
Jutro minie miesiąc jak jestem w Anglii i dalej nie chcę wracać, #!$%@?ło mnie tylko to, że #!$%@?ł mnie pająk w pośladek i cały czas leci mi ropa i krew oraz że na rozmowę o inssurance number muszę kirać aż do King's Lynn (czy jakoś tak), ale ogólnie jest spoko :)

#anglia #peterborough