Chris Rea - On The Beach
#muzykawolfika #muzyka #rock #classicrock #80s #oldiesbutgoldies

#365daymusicchallenge Day 336:A song from the 80’s that you think should be sampled or covered:

Przeszło mi przez myśl, żeby odpuścić te klka w wyzwaniu. Od lat 50 aż po 00...
Ale jednak po głębszym zastanowieniu się, wpadłem na pomysł, że podejdę chciałbym usłyszeć te wszystkie kawałki skowerowane w moim ulubionym (ulubionych) muzyczny stylu/gatunku - stoner/sludge/doom metal.
Tak więc,
tomwolf - Chris Rea - On The Beach
#muzykawolfika #muzyka #rock #classicrock #80s #o...
  • Odpowiedz
The Beatles - A Day In The Life
#muzykawolfika #muzyka #classicrock #thebeatles #60s #oldiesbutgoldies #rock

#365daymusicchallenge Day 334: A song from the 60’s that you think should be sampled or covered:

Przeszło mi przez myśl, żeby odpuścić te klka w wyzwaniu. Od lat 50 aż po 00...
Ale jednak po głębszym zastanowieniu się, wpadłem na pomysł, że podejdę chciałbym usłyszeć te wszystkie kawałki skowerowane w moim ulubionym (ulubionych) muzyczny stylu/gatunku - stoner/sludge/doom
tomwolf - The Beatles - A Day In The Life
#muzykawolfika #muzyka #classicrock #thebe...
  • Odpowiedz
Elvis Presley - Jailhouse Rock
#muzykawolfika #muzyka #oldiesbutgoldies #50s #elvispresley #rockandroll

#365daymusicchallenge Day 333: A song from the 50’s that you think should be sampled or covered:

Przeszło mi przez myśl, żeby odpuścić te klka w wyzwaniu. Od lat 50 aż po 00...
Ale jednak po głębszym zastanowieniu się, wpadłem na pomysł, że podejdę chciałbym usłyszeć te wszystkie kawałki skowerowane w moim ulubionym (ulubionych) muzyczny stylu/gatunku - stoner/sludge/doom metal.
Tak więc, jak
tomwolf - Elvis Presley - Jailhouse Rock
#muzykawolfika #muzyka #oldiesbutgoldies #5...
50 lat...

50 długich lat minęło od wydania tej płyty. Ogólnie dzisiejszy dzień ma coś do siebie z wydawaniem fantastycznych albumów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jednakże ten jest nawet szczególnie ważny w historii muzyki. ,,White Album'' bo tak było łatwiej nazywać selftitiled Beatlesów jest w mojej ocenie jednym z najważniejszych albumów w historii muzyki. Nie jest to mój ulubiony ich krążek(a nawet dwa) ale cholernie go doceniam. To,
@Apollo_Vermouth: 50 rocznica debiutu Ringa na stanowisku kompozytora xD
John w moim mniemaniu nie wykazywał oznak liderowania wtedy już od ponad roku, w końcu Sgt. Pepper i Magical Mystery Tour to już były projekty zdominowane przez Paula.
W Wild Honey Pie widać nie tylko początki tej minimalistycznej alternatywy, ale też to prapoczątek płyt McCartney i McCartney II, które powiedziały jeszcze więcej na temat takiej estetyki brzmieniowej.
Wydaje mi się, że trochę
  • Odpowiedz
@fajnyprojekt: sorki ze dziś ale obiecałem odpisać z tym :D

Fakt, jednak tutaj juz totalnie było widać ze jest osobą tak mocno z boku. Nawet w biografii Johna jest o tym info ze własnie od podróży do Indii on juz czuł się bardzo z boku zespołu. Wcześniej liderował Paul ale to był kolektyw, tutaj forma się zmieniła.

Owszem, ten utwór był pewnych względów bardziej znaczący niż to co mówisz. Dla przykladu,
  • Odpowiedz