#anonimowemirkowyznania
Mirki i mirabelki, czy mieliście obawy o ciąże? Chcę zacząć starać się o dziecko. Jestem mirkiem i mam przy słabszej odporności problemy z opryszczka narządów płciowych. Biorę heviran i w zasadzie to pomaga jednak od dłuższego czasu dręczą mnie nieustanne myśli że przez to moje potencjalne przyszłe dziecko urodzi się z jakąś poważną wadą genetyczna, a ja nie jestem gotowy na wychowywanie dziecka z autyzmem bądź innym syndromem.

Czy ktokolwiek z
@AnonimoweMirkoWyznania: skonsultuj się z lekarzem. Opryszczka nie spowoduje wady genetycznej, ale o wszystkich problemach powinien wiedzieć lekarz prowadzący ciąże. Być może trzeba to jedzie porządnie zaleczyć przed staraniem się.

Cytując mojego ginekologa, "dzieci w większości rodza się zdrowe". Jeśli jesteście młodzi, zdrowi, nie macie w swojej rodzinie jakiś dziedzicznych schorzeń, odpowiednio przygotujecie się do ciąży, a w trakcie będziecie ostrożni (brak przyjmowania leków, suplementacja, dostosowana aktywność fizyczna i dieta), to macie
Pytanie też do mirabelek, czy wy również już w trakcie ciąży miewacie myśli że coś pójdzie nie tak?


@AnonimoweMirkoWyznania: ja raczej się nie martwiłam bo stres ma duży wpływ na dziecko. Myślałam, że w razie co to wycieczka do czech i aborcja lub, że bym oddała ale teraz po porodzie myślę, że jednak ciężko byłoby oddać. Człowiek się szybko przywiązuje.