Nie znoszę filmów romantycznych. Cały ten romantyzm wg współczesnych standardów opiera jak w wierszu Brzechwy pt. Żuraw i czapla - na tym, że ona go nie chce, on ją chce, pózniej dzieje się coś, że ona go chce...

Wg mnie to jeden z najbardziej romantycznych, wzruszających filmów ostatnich lat. Wybitne aktorstwo, fabuła. Wracam do niego od czasu do czasu i dziś nadszedł ten wieczór. Jakoś się tak cieplej w sercu robi.

http://www.imdb.com/title/tt0976051/?ref_=fn_al_tt_1

A
marekantoniusz - Nie znoszę filmów romantycznych. Cały ten romantyzm wg współczesnych...

źródło: comment_aJ1HArPoOzUgTESIkGUQkgJxkSgpNCFO.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Byłem kiedyś na obozie narciarskim organizowanym przez kościół. Koszt 750 cebulonow za 10 dni.
Nie bylo by w tym nic dziwnego ale na 13 chłoposzkow bylo tylko 5 dziewuszek.
Zbliża sie wieczór, a tu kazda loszka pcha sie do lóżka facetom jak świnia do koryta.
Suma sumarą gdyby nie byl to obóz z kościoła to by wszyscy każdą dziewuszkę zaliczyli po pare razy bo tak to tylko ksiądz nie zaliczył.

Ale chodzi o to:
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach