#astronomia #wigilia #swieta #oauj #ciekawostki

Pierwszą gwiazdką, która rozpocznie wigilijną ucztę będzie w Polsce Wega, najjaśniejsza gwiazda w Lutni. Znajdziecie ją na zachodnim niebie, całkiem wysoko nad horyzontem. Jeśli ktoś ma okna na wschód, albo akurat po zachodnim niebie będą chodziły chmury, może dostrzec w tym samym czasie nieco słabszą gwiazdę: Kapellę. Będzie ona nieco niżej nad horyzontem w
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To wszystko tam na nocnym niebie się zmienia. Gwiazdy niby wyglądają na niezmienne, chmurzaste obłoczki ledwo widoczne przez teleskop wydają się statyczne, gwiazdozbiory zawsze wyglądają tak samo. Czasem tylko jakaś kometa przeleci przypominając, że to u góry to wcale nie jest takie nudne i cały czas takie same. Ale ten bezruch jest tylko pozorem.

Obserwując niebo przez miesiące i lata można dostrzec, co faktycznie dzieje się tam nad nami. Spójrzcie na tę sekwencję trzech zdjęć: pierwsze zrobione w 1955 roku, drugie w 1995 roku, a trzecie w 2014. Mgławica Krab (znana tez jako M1) faktycznie ekspanduje. Ta kosmiczna chmura jest pozostałością po eksplozji supernowej. Gwiazda rozbłysnęła łabędzim śpiewem na wiosnę 1054 roku zrzucając swoje wierzchnie warstwy. Teraz możemy je podziwiać jako rozszerzającą się otoczkę. To, co się nie wydmuchało na zewnątrz, zostało zapadnięte przez zdradliwą grawitację do postaci gwiazdy neutronowej. Ta gwiazda neutronowa jest dziś obserwowana jako jedyna radiowo i optycznie jednocześnie. Sam miałem przyjemność brać udział w takiej ekscytującej podwójnej kampanii w 2013 roku, we Włoszech. To było pierwsze takie wydarzenie z użyciem szybkiej fotometrii.

Oprócz mgławicy Krab na zdjęciu widać bardzo dobrze poruszającą się białą kropkę. To tylko gwiazda. Jak się okazuje, niektóre gwiazdy poruszają się bardzo szybko na sferze niebieskiej. Taka ich natura. Wszystkie gwiazdy mają swoje ruchy własne, spokojnie ;). Po prostu niektóre są bliżej nas i się pozornie poruszają szybciej od innych. Poza tym są też takie gwiazdy-uciekinierzy, ale to jest mała grupa. Ta gwiazda na zdjęciu nosi nazwę G 100-20 (można ją łatwo wygooglać). Jak się przyjrzycie, to na tej animacji znajdziecie co najmniej jeszcze jedną gwiazdę, która się bardzo wyraźnie przemieściła.

Autorem
Al_Ganonim - To wszystko tam na nocnym niebie się zmienia. Gwiazdy niby wyglądają na ...

źródło: comment_g70EEEof2VqhL1A9Iq5RcrXrwPhxcyVp.gif

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Właśnie siedzę sobie w pracy i modeluję tranzyty egzoplanet, ot kolejny zwykły dzień. W pewnym momencie olśniło mnie. Dlaczego nie używać gwiazd jako latarni morskich wysyłających informację, że istniejemy?

W dzisiejszych czasach mamy możliwość obserwacji wielu gwiazd jednocześnie, przeciągle, z dobrą rozdzielczością czasową. To znaczy że robimy jedno zdjęcie na pół godziny lub nawet co jedną minutę nawet 150 tysiącom gwiazd i tak przez kilka miesięcy lub kilka lat pod rząd. Badamy jasność tych kropek na niebie i dowiadujemy się, że spora ich część to układy dwóch lub więcej gwiazd, układy gwiazdy i jej planet, a kombinacji w postaci układu kilku gwiazd z kilkoma planetami. I na pozór to jest jedna kropka na niebie. O tym, czym jest kropka, dowiadujemy się sprawdzając jej zmiany blasku. Potrafimy rozróżniać już między sygnałami od tranzytujących planet oraz zmianami blasku spowodowanymi inną gwiazdą. Za niespełna trzy lata rusza misja badania najjaśniejszych gwiazd (do 16 magnitudo w paśmie widzialnym), przy czym zbada się prawie całą sferę niebieską, a każda gwiazda będzie obserwowana przez co najmniej 27 dni. Kilka lat później rusza kolejna misja, która będzie badała milion gwiazd przez prawie dziesięć lat taką nieustanną obserwacją (no, prawie). Technologia idzie do przodu, a my potrafimy obserwować coraz to słabsze gwiazdy coraz dłużej i z coraz to większą precyzją. Co by było, gdybyśmy zaobserwowali sygnał podobny do tranzytu planety, ale taki, który by się powtarzał... binarnie lub z regularnością liczb pierwszych? W przeciągu setek lat na pewno będziemy monitorować miliony gwiazd ciągłą fotometrią. Jeśli są w naszej Galaktyce jakieś inne cywilizacje, to może i oni monitorują blask gwiazd.

Zwyczajny tranzyt przebiega periodycznie. Minimum blasku raz na jakiś czas i tyle. W zależności od tego, pod jakim kątem widzi się gwiazdę i planetę, tranzyt jest dłuższy, krótszy, posiada płaskawe dno albo wygląda jak litera "V". Żeby wygenerować taki sygnał musielibyśmy przesłonić Słońce czymś o średnicy nie mniejszej jak promień naszej planety. Wszystko mniejsze raczej byłoby nie do zaobserwowania. Taka płaska Tarcza wyjadałaby za mało blasku Słońca lub szansa, że obserwator znajdzie się dokładnie na linii Słońce - Tarcza, będzie zbyt mała.

Niechże
Al_Ganonim - Właśnie siedzę sobie w pracy i modeluję tranzyty egzoplanet, ot kolejny ...

źródło: comment_84HTpWNyuSltsdanUp78BUedJ6CNREvo.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Al_Ganonim: ciekawy pomysł. Abstrahując oczywiście od wyzwań konstrukcyjnych przy budowie dysku. Czy nie dało by się takiego dysku wykonać w sposób "niematerialny" - czyli np. wyemitować jakiś rodzaj promieniowania, który -czysto hipotetycznie - mógłby w zderzeniu z promieniowaniem słonecznym nałożyć się w falę "zauważalną" w skali kosmicznej?
  • Odpowiedz
@Al_Ganonim: Rok 2045. Twój pomysł zostaje wcielony w życie, obca cywilizacja nawiązuje z nami kontakt, a dzieci uczą się w podręcznikach:

Al_Ganonim swój rewolucyjny pomysł, który zmienił bieg historii postanowił opublikować na łamach prestiżowego bloga Mirko pod wpisem o ID 10608168.
  • Odpowiedz
Dołączę się do zabawy z Andromedą ;).

Poniżej zamieszczam zdjęcie Galaktyki Andromeda wykonane na kliszy szklanej z emulsją fotograficzną. Kamerą był astrograf, czyli teleskop zaprojektowany do wykonywania szerokich zdjęć nieba. Złapane w Krakowie w latach 70-tych. Na zdjęcie naniosłem znaczek symbolizujący Księżyc w jego faktycznych rozmiarach w skali tego zdjęcia.

Posiadam foto w oryginalnych rozmiarach, świeżo po skanowaniu klisz, jakby kto chciał zobaczyć :).

#astrofotografia #astrofoto #andromeda
Al_Ganonim - Dołączę się do zabawy z Andromedą ;).

Poniżej zamieszczam zdjęcie Galak...

źródło: comment_djyJvSBE2Zh60vAazqkGcXFGtkayoh6m.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Al_Ganonim: masakra, galaktyke andromedy póki co to tylko oglądam przez lornetkę (bardzo sympatyczna mgiełka), moze kiedys zainwestuje w jakiś teleskop, jeśli jeszcze gdzieś masz oryginalne rozmiarowo zdjęcie, podeślij na pw, pozdrawiam
  • Odpowiedz
Jak zmierzyć odległość do najbliższych gwiazd? Za pomocą paralaksy.

Wystaw kciuk trzymając dłoń 30 cm od nosa. Popatrz na kciuk raz tylko lewym okiem, a raz prawym. Kciuk nieco przeskakuje z prawa na lewo. To paralaksa. Spowodowana tym, że oczy położone są w jednej płaszczyźnie, ale w pewnej odległości od siebie; taka perspektywa. Jak spróbujesz tego samego triku patrząc na gwiazdy, te się nie będą przesuwały. Twoje oczy są zbyt blisko siebie, by zauważyć skoki obrazu gwiazd, które znajdują się zdecydowanie dalej, niż Twój kciuk.

W 1989 roku wysłaliśmy na orbitę okołoziemską satelitę Hipparchos, który robił zdjęcia gwiazdom raz na pół roku. Powód prosty: raz Ziemia znajduje się "po lewej od Słońca", a po pół roku "po prawej od Słońca" na swojej orbicie. Jedno zdjęcie to analogia do patrzenia lewym okiem, a drugie zdjęcie po pół roku to zerknięcie prawym okiem. Najbliższe gwiazdy pozornie zmieniały swoje położenie względem gwiazd w tle. Jak z tego wyliczyć odległość? Niech przesunięcie na dwóch obrazach wyniesie dwie minuty łuku. Odwrotność połowy z tego jest odległością równą jednemu parsekowi. Tą metodą zmierzono odległość do 2 500 000 gwiazd w naszej okolicy (nie dalej niż 500 lat świetlnych).

Animacja:
Al_Ganonim - Jak zmierzyć odległość do najbliższych gwiazd? Za pomocą paralaksy.

Wys...

źródło: comment_6VqB1KLeRRNEkt2WALZHhrWGvz00yxrO.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, sprawa jest. Zadałem na kolosie takie pytanie, które wydawało mi się proste. Rzeczywistość zweryfikowała moje wyobrażenia :P. Ciekawi mnie, czy ono rzeczywiście jest takie trudne. Spróbujcie odpowiedzieć na takie pytanie:

Dlaczego gwiazdy świecą?


Podaj odpowiedź jednym zdaniem wskazując wyłącznie na bezpośrednią przyczynę.

Proszę
  • 69
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień bardzo dobry z #tylkomirko!

Dziś lądowanie na komecie (16:45), zaczęły spadać pierwsze #leonidy, a ja dziś finalizuję papierologię, która mnie wyśle na konfere na Sycylię za cztery tygodnie :). A na domiar tego, dziś skończę pisać dwa manuskrypty z publikacjami. Yay!

Chyba z całego tego dobrego humoru zrobię niezapowiedziane kolokwium na wieczornych laborkach :)

#dziendobry #praca #pieknydzien i troche
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kopo: Studia astronomii zaliczają się do jednych z trudniejszych kierunków, bowiem łączą w sobie matematykę, fizykę, wiedzę czysto astronomiczną oraz programowanie. W trakcie licencjatu należy opanować takie kursy, jak analiza matematyczna, algebra z geometrią, fizykę statystyczną, ogólną teorię względności, elektrodynamikę, mechanikę kwantową i wiele innych. Na pierwszym roku czystej astronomii jest jak na lekarstwo. Jedynym takim kursem jest Astronomia Ogólna i Sferyczna. Pracownia astronomii praktycznej jest dopiero na drugim roku.
  • Odpowiedz
Będzie trochę #vintageastronomia albo #astrowdosie :P

Przypomniało mi się, że mam na serwerze moją pierwszą komputerową mapę nieba. Program nazywa się SkyGlobe i wydany został w wersji 3.6 w 1993 roku. Nie mam pojęcia, czy jest napisany dla na procesory 12-bitowe, czy 16-bitowe, ale pewne jest, że na architekturze x64 nie ruszy ;). Do odpalenia mapy musicie użyć DosBoxa poprzez zwykłe przeciągnięcie pliku .EXE na ikonę skrótu DosBoxa (jakby kto nie wiedział). DosBox pewnie będzie dostarczony Wam w podstawowej konfiguracji, więc warto zwiększyć taktowanie emulowanego procesora (CTRL+F12 w trakcie pracy map), a nawet zwiększyć dostępną pamięć podręczną (w pliku tekstowym konfigurującym DosBox). I viola! Mapy są Wasze :). Program jest na tyle sprytny, że adaptuje lokalizację i datę z Waszego komputera. No, z tą lokalizacją jest tak, że ładowane jest najbliższe miasto z listy (mnie się załadowała Warszawa, a siedzę w Krakowie). Mała strata. I tak najlepszym, co oferuje program w dzisiejszych czasach, to zdumienie, jak kiedyś wyglądały komputerowe mapy ;). Programik możecie ściągnąć na przykład stąd (1) lub stąd (2). Dla dociekliwych jest jeszcze wersją SkyGlobe 4.0 (wydana w 1994 roku, do ściągnięcia stąd(3)), ale jej nigdy nie używałem, więc nie polecam :P.

SkyGlobe 3.6 puściłem przed chwilą i pierwsze co mi się wyświetliło, to Jowisz ;). To jest w pełni sprawny, w pełni działający, bardzo dokładny amatorski program obrazujący położenie gwiazd na sferze niebieskiej.

Wymagania:
Al_Ganonim - Będzie trochę #vintageastronomia albo #astrowdosie :P

Przypomniało mi s...

źródło: comment_kqr8LhxUnpnu89mUlMyA3ZwpUAQxzEha.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xyz23: Nie znam obserwacji potwierdzających zmianę barwy Betelgezy, więc efekt, który zaobserwowałeś, jest wywołany przez ziemska atmosferę. Wszystkie obiekty na sferze niebieskiej wydają się bardziej czerwone będąc bliżej horyzontu.

@animuss: Będziemy próbowali uruchomić to na naszym XTeku ;)
  • Odpowiedz
Z waszą pomocą (nawiązuję do poprzedniego wpisu) udało mi się wybrać odpowiednie wątki do prezentacji popularnonaukowej, którą robię w listopadzie! Zapowiedź referatu już jest online i teraz pozostaje mi tylko dorobienie autorskich animacji, żeby pobudzić wyobraźnię publiki ;). Wieczór będzie poświęcony astrofizyce obserwacyjnej, gwiazdom, układom podwójnym, potrójnym i exoplanetom z naciskiem na prawdziwe dane obserwacyjne (analiza krzywych blasku). Serdecznie dziękuję @IdzieGrzesPrzezWies, @adzkrk, @sbcs, @Elthiryel,
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Al_Ganonim: Fajnie to wygląda. Szczególnie to: "Prosimy pamiętać o ciepłym stroju. Kopuły obserwacyjne nie są (z definicji) ogrzewane - obserwacje prowadzi się w warunkach panujących na zewnątrz." - Powiem szczerze, że teraz o tym nie pomyślałem. Może jak bym się wybierał na to wydarzenie wpadłbym na to, ale na pewno nie dzisiaj :)
  • Odpowiedz
Pozdrówki z #pracbaza :]. Siedzę sobie w tym domku (zdjęcie poniżej) i tak patrzę, co to mi migoce u góry.

Muszę Wam podziękować za trzymanie kciuków! Zawsze gdy piszę żebyście rozgonili mi chmury znad Krakowa, udaje się! Pogoda jest rewelacyjna. Jedziemy w Łabędzia :).

#astronomia #praca #nocnazmiana w #oauj
Al_Ganonim - Pozdrówki z #pracbaza :]. Siedzę sobie w tym domku (zdjęcie poniżej) i t...

źródło: comment_JPZ2sNjIMeDFmUcyq1Ub4IG3k5H4Edcn.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Finsky:

W ogólności: na zbieraniu oryginalnych danych (tak jak dzisiaj), na analizie materiału zebranego oraz archiwalnego, na rozwoju narzędzi służących do testowania proponowanych teorii, na byciu na bieżąco z wydarzeniami i wiedzą w dziedzinie oraz, moje ulubione, na gnębieniu studentów :P

W szczególności: rozwijam metody analityczne i obserwacyjne służące do badania fizyki ciasnych układów podwójnych. Skupiam się na układach kontaktowych i migracji plam gwiazdowych.

A w tej sekundzie moja praca
  • Odpowiedz
No, Mirki, wygląda na to, że czeka mnie dziś niezapowiedziana #nocnazmiana. Trzymajcie kciuki, żeby te ciężkie chmury jednak się nie pojawiły nad Krakowem. Wezmę aparat na wypadek kiepskiej pogody żeby zrobić zdjęcia pracowni.

#praca #oauj
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Słuchajcie, mam do przygotowania referat popularnonaukowy na Wieczór z Gwiazdami. Ponieważ do wystąpienia mam jeszcze miesiąc, chcę wykonać mały eksperyment i zwracam się do Was. Powiedzcie, o czym chcielibyście posłuchać, wybierając się do obserwatorium astronomicznego. Możecie wpisywać tematy, zagadnienia, pytania, wątpliwości i tak dalej. Chcę pozbierać najciekawsze pomysły :).

#astronomia #popularyzacja #naukawpolsce #krakow #zainteresowania #nocnazmiana #oauj
Al_Ganonim - Słuchajcie, mam do przygotowania referat popularnonaukowy na Wieczór z G...

źródło: comment_zizG3ZjN7mHDaE9XD891qek6np9A6QFV.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Al_Ganonim: O egzoplanetach z naciskiem na te na których może istnieć życie. Jakieś mało znane paradoksy, ciekawostki. I najbardziej ciekawiący mnie temat: z jakimi problemami mieliby sobie radzić przyszli kolonizatorzy np.: Marsa. Jeszcze o przyszłych projektach podboju kosmosu; Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, nowe statki kosmiczne i inne tego typu projekty.
  • Odpowiedz
@Powstaniec: takiego technicznego aspektu nigdy nie przewidywałem... to może być ciekawe :). Aczkolwiek pamiętam, że moje odnośniki do Star Wars lub Star Trek pod postacią przemyconych referencji, slajdów, cytatów, jakoś nie padały na podatny grunt :(.

@ostrzyjnoz: To było tematem przedostatniego Wieczoru :). Zapamiętam na przyszłość.

@sarmiczek: OK, pomyślimy!

@mactrix: A to miałem na moim lutowym referacie :). To chyba był najlepszy referat popularny,
  • Odpowiedz
W nawiązaniu do poprzedniego wpisu, RT-15 nie jest pierwszym radioteleskopem, który powstał w Krakowie. Pierwsze obserwacje radioastronomiczne w Polsce wykonane były za pomocą ręcznie zbudowanej anteny o czaszy 5 metrów. Obserwacje zaćmienia Słońca w czerwcu 1954 roku możliwe były dzięki nowatorskiej pracy trzech krakowskich badaczy: astronoma, Adama Strzałkowskiego, inżyniera elektronika, Jerzego de Mezera i fizyka, Olega Czyżewskiego (od pewnego momentu ich pracą zawiadywał astronom Wiesław Wiśniewski). Jak widać na zdjęciu niżej, radioteleskop
Al_Ganonim - W nawiązaniu do poprzedniego wpisu, RT-15 nie jest pierwszym radiotelesk...

źródło: comment_wxyID1ZWAFwOq6TdqmGPCEEzbtIb2BGE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Środek nocy i kiepskie warunki obserwacyjne, dlatego wziąłem się za przygotowywanie archiwalnych zdjęć do elektronicznej wersji wystawy o 50-leciu #oauj. Podzielę się jednym takim zdjęciem. Na fotce poniżej jest uchwycone składanie "Dużego Radioteleskopu" na krakowskiej Skale. Duże Radio, zwane też RT-15, zmontowane i ostatecznie uruchomione było na początku lat 70-tych. Taki radioteleskop, pomimo że posiada czaszę o średnicy 15 metrów, jest tak naprawdę jednym "pixlem". Aby zrobić "zdjęcie" lub
Al_Ganonim - Środek nocy i kiepskie warunki obserwacyjne, dlatego wziąłem się za przy...

źródło: comment_VMySOYsTdrvDjiHFTz5aBomPXJRWa93U.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LostHighway: Zgubiłem nad Krakowem. Księżyc był względnie nisko nad horyzontem i wisiał dokładnie nad miastem. To atmosfera tak faluje, że nie da się zrobić lepszego zdjęcia. Trzeba kombinować z jakimś lucky imagingiem, stackowaniem i tak dalej. A tu jest surowe zdjęcie. Poniżej, dla porównania, zdjęcie z teleskopu Cassegrain - już zupełnie przepalone - wykonane, gdy Księżyc był na południu-południowym zachodzie, czyli z dala od miasta. To też z #oauj
Al_Ganonim - @LostHighway: Zgubiłem nad Krakowem. Księżyc był względnie nisko nad hor...

źródło: comment_YMM800UnNTmjzVZaqjZtQwfUnLeVF81n.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz