W kontekście #bekazwegetarian: czy cierpienie zwierząt wywołane ludzkim działaniem jest czymś dobrym moralnie, neutralnym, czy godnym potępienia?
#notroll #zwierzeta
#notroll #zwierzeta
@Wladimir_Ilijicz: świat jest tak skonstruowany, że cierpienie jest jego nieodłącznym elementem. Lew otrzymał od natury kły i pazury, aby walczyć o przetrwanie zadając cierpienie roślinozercom, ale nikt do niego pretensji nie ma. Człowiek jest słaba fizycznie i wątła istota, jedyną broń jaką posiada to umysł pozwalający tak interpretować i synchronizować fakty, aby zmusić naturę do posłuszeństwa. Nie istotne czy zabijasz sarnę dzidą, czy świnie prądem, każdy sposób przekształcania natury na własny
@Wladimir_Ilijicz: Czym innym jest produkcja zwierzęca, aby zapewnić ludziom tanie jedzenie, a czym innym zabijanie dla zabawy. Drapieżniki zabijają, gdy są głodne, raczej nie robią tego dla funu. Zrobimy prosty eksperyment. Załóżmy, że wprowadzamy przepisy zakazujące masowej produkcji zwierzęcej tzn kury mają super warunki, wolny wybieg każda, najlepsze pasze i inne wygody kojące Twoje sumienie. Ciekawe co na to Twój żołądek? W sytuacji, gdy tani drób i jaja nie istnieją, a
Właśnie oglądam sobie south park, odcinek o scientologii i jest fragment z objawieniem największej tajemnicy tej ekhm... religii... Myślę sobie, no fajnie #!$%@? twórcy southparka, ale zaraz, podczas historyjki jest napis że scientolodzy naprawdę w to wierzą. Szybko stopuje odcinek i otwieram wikipedie i... FAKTYCZNIE.
Ja #!$%@? rozumiem że ludzie mogą wierzyć w typowe religie jak chrześcijaństwo, buddyzm, nawet ten islam... No ale bez przesady...
Są na naszym
"Going clear" świetna książka i dokument HBO na ten temat jak #!$%@? jest to